Odeszła Barbara Krystyna Bocheńska, była prezes Bydgoskiej Rodziny Katyńskiej

Była córką mjr. pilota Bronisława Józefa Lubinkowskiego, absolwenta Oficerskiej Szkoły Marynarki Wojennej w Toruniu, oficera Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku i Flotylli Pińskiej oraz pochodzącej z Bydgoszczy Gertrudy ze Sperkowskich.

We wrześniu 1939 r. mjr Lubinkowski wpadł w ręce Sowietów. Był więźniem Kozielska. Zginął w Katyniu na początku kwietnia 1940 r.

Czytaj: Bydgoszczanie XX wieku. Dziewczęta przed laty uczyły się dobrych manier...

Latem 2000 r. (miesiąc przed wyjazdem na uroczystość otwarcia Polskiego Cmentarza Wojennego w Katyniu) pani Barbara wspominała: - Pierwszy raz byłam w Katyniu pięć lat temu (rok 1995). Na podstawie materiałów źródłowych ustaliłam prawdopodobne miejsce pochówku ojca. Wydawało mi się, że stawiam zapalony znicz na grobie taty.

Od jesieni 2002 r, po śmierci Danuty Rumfeld , współzałożycielki i pierwszej prezes Bydgoskiej Rodziny Katyńskiej, pełniła obowiązki szefowej stowarzyszenia. Uczestniczyła w wielu pielgrzymkach na groby ojców i w wyjazdach na dawne ziemie II Rzeczypospolitej. Kierując BRK przyczyniła się do utrwalenia pamięci o ofiarach Zbrodni Katyńskiej.

Brała udział w spotykaniach z uczniami bydgoskich szkół, podczas których przekazywała młodym prawdę o tragedii polskich jeńców, ofiar NKWD i ich rodzin.

Z wykształcenia pani Barbara była pedagogiem, absolwentką UMK.

Była osobą niezwykle serdeczną i dowcipną. Taką panią Basię zapamiętałam.

Barbara Bocheńska będzie pochowana w rodzinnym grobie na cmentarzu przy Artyleryjskiej. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o 13.30.

Wiadomości z Bydgoszczy

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!