www.pomorska.pl/torun
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Czekamy na Wasze sygnały
Czekamy na Wasze sygnały
Zdjęcia dziur i sygnały o trudnych sytuacjach na drodze wysyłajcie na adres mailowy:
[email protected]
Fragment ul. Łyskowskiego od ul. Dziewulskiego do Rydygiera był remontowany w 2006 r. Niedawno w pobliżu przystanku autobusowego "Rubinkowo Centrum" - w kierunku ul. Żółkiewskiego - na jednym z pasów pojawiła się szeroka wyrwa w asfalcie. Zgłosił ją nam nasz Czytelnik.
- Nie zauważyłem jej z daleka i prawie bym uszkodził sobie samochód - mówi Jarosław Lasota, nasz Czytelnik. - Co ciekawe, na tej ulicy porobiły się też głębokie koleiny np. na przystanku autobusowym.
Kolejnym przykładem jest ul. Sobieskiego. Odcinek tego traktu między wiaduktem a ul. Olbra-chta był odnawiany w 2004 r. Za kolejny - między Olbrachta a Garbatym Mostkiem - drogowcy zabrali się dwa lata później. Na obu fragmentach można już spotkać dziury i wyrwy. Zapadły się też niektóre studzienki.
Nawierzchnia najbardziej zniszczona jest w pobliżu skrzyżowania z ul. Olbrachta. Nasz Czytelnik pyta wprost: - Jak długo powinny nam służyć drogi, które remontowano niedawno za grube miliony złotych? - zastanawia się Lasota.
Zapytaliśmy o to toruńskich drogowców. Trakty, które przeszły kapitalne remonty bez wymiany podbudowy (np. ul. Sobieskiego), mają nam służyć do 10 lat, a te z nową podbudową - do 15 lat.
- Zniszczona jezdnia na ul. Łyskowskiego to efekt niedawnej awarii sieci należącej do Toruńskich Wodociągów, która biegnie pod tą jezdnią - tłumaczy Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg.
Wodociągowcy zapewnili, że odtworzą ją na swój koszt. Obecnie jest to jednak niemożliwe z powodu złych warunków.
W ubiegłym roku firma NCC (obecnie Eurovia) usuwała usterki na ul. Sobieskiego - między wiaduktem a ul. Olbrachta. Odbywało się to jeszcze w ramach czteroletniej gwarancji.
MZD zapowiada również, że sprawdzi stan kolejnego fragmentu tego traktu - od Olbrachta do Garbatego Mostka. Do tematu wrócimy.
