Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odpada tynk, woda się leje do mieszkania - mówi Czytelniczka z Chełmna. Co na to spółdzielnia?

Monika Smól
Monika Smól
Czytelniczka z Chełmna skarży się, że jej mieszkanie przy ul. Dworcowej 10 jest systematycznie zalewane
Czytelniczka z Chełmna skarży się, że jej mieszkanie przy ul. Dworcowej 10 jest systematycznie zalewane Nadesłane
- Kolejny raz moje mieszkanie przy ulicy Dworcowej w Chełmnie zostało zalane - mówi Czytelniczka. - Spędziłam święta wycierając wodę w salonie, podstawiając i wylewając miski z brudną cieczą. Co na to w Spółdzielni Mieszkaniowej w Chełmnie?

Sprawa zalewania, jak mówi Czytelniczka, ciągnie się od 2017 roku.

Mieszkanka Chełmna: święta spędziłam na wycieraniu wody, bo zalewało mi mieszkanie

- Mieszkam w bloku na Dworcowej 10 - mówi kobieta. - Konstrukcja tarasu u lokatorów na ostatnim piętrze budynku jest taka, że mój salon przy większych opadach atmosferycznych jest ciągle zalewany. Woda się leje, niszczy sufit, tynk odpada. Ciągle remontuję duży pokój w mieszkaniu, co wiąże się z regularnymi wydatkami. Koszty remontów nie są tanie, nawet jeśli mam ubezpieczenie to i tak nie pokrywa to w całości realnych wydatków na zakup materiałów. Poza tym, kto chciałby mieć wciąż wyłączony z użytkowania salon? Ostatni remont miałam pod koniec września, a już 4 listopada znów doszło do zalania. Budynek należy do Spółdzielni Mieszkaniowej w Chełmnie. W grudniu, tydzień przed świętami mówiłam pracownikom Spółdzielni, że nie warto zdejmować rusztowań. Rozebrali, a kilka dni później ponownie woda o zabarwieniu brunatnym dokonała zniszczeń. W mieszkaniu obok był taki sam problem, tam udało się naprawić i sąsiedzi nie mają problemu.

Kobieta wskazuje, że koszty ponosi i ona i ubezpieczyciel i Spółdzielnia Mieszkaniowa.

- Pracownicy kierowani ze Spółdzielni Mieszkaniowej wykonywali jakieś prace, ale bezskutecznie - dodaje Czytelniczka. - Dlaczego nie zrobią całkowitego remontu, raz a dobrze. Takimi częściowymi naprawami, które w dodatku są nieskuteczne, zwiększają ponoszone koszty. Uszczelniali papę, zmienili nawierzchnie tarasu, kilka razy coś tam robili, a może warto w końcu podjąć jakieś bardziej celowe działanie? Ja też już sześć-siedem razy interweniowałam w PZU, a pewnie ubezpieczyciel ściąga te środki dla mnie potem ze Spółdzielni. To plus finansowanie roboty - jakie to koszty dla Spółdzielni Mieszkaniowej, a poprawy brak. Nikt nie może rozwiązać problemu i tego naprawić? Żyję w dyskomforcie pod własnym dachem, a czynsz płacę jak wszyscy.

W Spółdzielni Mieszkaniowej w Chełmnie zapewniają "Pomorską", że wrócą w to miejsce, gdy tylko warunki atmosferyczne pozwolą.

Naprawy są bezskuteczne. Woda zalewa mieszkanie chełminianki

- Liczymy, że jeszcze w styczniu pogoda pozwoli nam zająć się tą sprawą - zapewnia Andrzej Łaniec, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Chełmnie. - Nie udaje się nam zlokalizować miejsca występowania tej nieszczelności. W mieszkaniu obok tej lokatorki był podobny problem i tam udało się go od razu wyeliminować. Te same prace powtórzyliśmy po drugiej stronie - bez efektów. Planujemy przełożenie 20-30 metrów kwadratowych dachówki na dachu budynku ulicy Dworcowej 10. Chcemy sprawdzić, czy obwódka połaci okna jest dokładnie wykonana.

Prezes Łaniec podkreśla, że problem jest złożony, ponieważ po każdym deszczu występują zalania mieszkania.

- Przez jakiś czas problem już nie występował, powrócił w ubiegłym roku - dodaje Andrzej Łaniec. - Myśleliśmy, że sytuacja została opanowana, ale niestety nie. Budynek Dworcowa 10 jest trudny pod względem konstrukcyjnym, ciężko dostępny, to są duże połacie dachu, nie potrafimy sobie z tym kłopotem poradzić. Teraz wykonamy inne prace. Działamy metodę prób i błędów, po kolei eliminujemy kolejne możliwe powody tych przecieków.

Jak zapowiada prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Chełmnie, jeśli po odsłonięciu dachu okaże się, że nie ma śladów przecieków to złoża reklamację do wykonawcy wcześniejszych robót.

- Będzie zobowiązany to poprawić w ramach rękojmi, na swój koszt - zapowiada Andrzej Łaniec. - Najpierw jednak musimy ten dach odsłonić i udowodnić sobie i wykonawcy, że nie ma przecieku w innym miejscu. Przykro mi, że ta uciążliwość wciąż dotyka lokatorkę. Staramy się zawsze wykonywać wszelkie naprawy, niwelować usterki na bieżąco. A tu nie umiemy sobie poradzić. Nie lubię takich sytuacji i naprawdę zrobimy wszystko, by problem zlokalizować i wyeliminować.

Zobaczcie zdjęcia z zalanego mieszkania chełminianki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska