Społeczeństwo się starzeje. Jest coraz większa świadomość tego, aby osobom na emeryturach zapewnić godziwe warunki. Często rodzina nie jest w stanie zaopiekować się starszą osobą. Wychodzą na cały dzień, a babcia, czy dziadek siedzą w czterech ścianach. Jest projekt "Senior - wigor". Na gminy spada obowiązek zapewnienie odpowiednich warunków na starość. W wielu miejscowościach już są Domu Dziennego Pobytu, w innych miejscach powstają, a inni piszą projekty i pozyskują pieniądze. W gminie Tuchola przygotowują się do tego od dłuższego czasu, bo na razie takiej placówki nie ma. Do losowo wybranych mieszkańców gminy Tuchola w wieku powyżej sześćdziesięciu lat zgłoszą się telefonicznie ankieterzy. Powinni wyraźnie przedstawić się, w jakim celu dzwonią. Nie są to oszuści. Poproszą o udzielenie odpowiedzi na kilka pytań.
Gmina Tuchola** zleciła firmie "Eu-Consult" sp. z o.o. z Gdańska opracowanie
"Diagnozy potrzeb i oczekiwań mieszkańców gminy Tuchola w wieku 60+".**
- Do losowo wybranych mieszkańców gminy Tuchola w wieku powyżej sześćdziesiątki zgłoszą się telefonicznie ankieterzy, którzy poproszą o udzielenie informacji - mówi Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi. - Pytania będą dotyczyły warunków życia, zainteresowań, sposobów spędzania wolnego czasu oraz czy jesteście zainteresowani pobytem w Domu Dziennego Pobytu, który zamierzamy utworzyć w przyszłym roku.
W zajęciach Domu Dziennego Pobytu będzie mogło uczestniczyć 15 osób. - Jeżeli jesteście zainteresowani wypełnieniem takiej ankiety osobiście, to można zgłosić się do kierownika wydziału spraw obywatelskich Danuty Magadzia, w pokoju nr 106 w Urzędzie Miejskim w Tucholi - dodaje burmistrz. - Można też dzwonić pod nr. tel. 52 564 25 18 bądź poprosić o przesłanie jej do domu w celu jej wypełnienia.
W urzędzie apelują o współpracę z ankieterami. - Dzięki informacjom o warunkach życia i potrzebach, jakie zgłosicie, w miarę możliwości postaramy się realizować wasze wymagania - mówią.
Na razie burmistrz nie chce zdradzić, gdzie będzie lokalizacja. - Wszystko zależy od potrzeb mieszkańców. Zobaczymy, co odpowiedzą w ankietach. Przeanalizujemy je wnikliwie. Nie ukrywam, że najchętniej wykorzystalibyśmy gminne obiekty - dodaje Kowalski. - Pracujemy nad tym i w nowym roku sięgniemy po środki z projektu dla seniorów.