https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Odświeżą kolej, najpierw w pamięci

Agnieszka Romanowicz
Największą atrakcją niedzielnego festynu  na stacji Świekatowo Wschód były dwie  drezyny, które przyjechały na imprezę z  Gdańska. Jedną z pierwszych przejażdżek  odbyli: poseł Sławomir Jeneralski i wójt  Świekatowa Marek Topoliński.
Największą atrakcją niedzielnego festynu na stacji Świekatowo Wschód były dwie drezyny, które przyjechały na imprezę z Gdańska. Jedną z pierwszych przejażdżek odbyli: poseł Sławomir Jeneralski i wójt Świekatowa Marek Topoliński. Fot. Andrzej Bartniak
Nie dopuścimy do rozbiórki wieży ciśnień oraz torów, po których bez problemu może kursować lekka kolej

- oto myśl przewodnia wczorajszego festynu, promującego ruch kolejowy w Świekatowie.

Marek Topoliński, wójt Świe-katowa, jak zapowiedział, tak czyni. - Nie dopuszczę do likwidacji majątku PKP na terenie naszej gminy - ogłosił rok temu. Wczoraj, z pomocą entuzjastów, którzy podchwycili tę ideę, promował kolej wśród uczestników festynu, zorganizowanego na nieczynnej od lat stacji Świekatowo.

Byle zachować wieżę

Ogromną atrakcją było otwarcie wieży ciśnień. - Budynku zabytkowego, bezcennego architektonicznie, niepowtarzalnego - mnoży zalety Jakub Gackowski z Towarzystwa Rozwoju Gminy Świekatowo. Jak mówi wójt To-poliński, pan Jakub jest entuzjastą kolei, a przez to siłą napędową projektu odtworzenia ruchu kolejowego w gminie. - Wszedł na wieżę po sam sufit, ryzykował chłopak życie - podkreśla wójt, który marzy, by w przyszłości zorganizować w wieży obserwatorium dla dzieci. - Jakąkolwiek formę kulturalną, byle pomogłaby w zachowaniu tego obiektu - dodaje Jakub

Żeby ludzie chcieli

Pomóc w tym ma wystawa, zorganizowana w wieży ciśnień z pomocą BydgoskiegoMiłośników Kolei. - Przywieźli do nas eksponaty, bo w Świekatowie niewiele udało się nazbierać - ubolewa Gackowski. - Zdobyłem kilka dokumentów, ale za mało, żeby przypomnieć jak działała kolej w gminie. Bo musimy zacząć od pamięci, zanim ideę odtworzenia kolei zakrzewimy wśród ludzi... by i oni chcieli u nas turystyki kolejowej, by nas w tym poparli.

- Cieszę się, że włączył się w to też Bukowiec i Gostycyn.będzie nam łatwiej działać - mówi wójt Topoliński.

Warto dodać, że przed festynem w Świekatowie uporządkowany został blisko kilometr torów kolejowych.żę ciśnień - w części udostępnionej do zwiedzania - też trzeba było odświeżyć. - Remont wieży to kosztowna sprawa - zauważa Gackowski. - Z torami będzie trochę prościej. Brakuje śrub, ale szyny zostały. Dla potrzeb ruchu drezynowego - bo taki tu planujemy - nie są wymagane tory o supernośności. Jeśli nie umrze w nas entuzjazm i znajdzie się trochę ludzi dobrej woli, nie dojdzie do likwidacji majątku PKP w naszej gminie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska