Nieco inną liczbę osób uprawnionych do głosowania podano nam w niedzielę w komisji wyborczej niż ta z protokou po wyborach. Według oficjalnych danych uprawnionych było 1676 osób. Głosowało 1675 wyborców narodowości polskiej i jedna osoba pochodząca z kraju należącego do UE.
Oddano 1010 głosów, w tym 24 nieważne. Na 6 kartach do głosowania postawiono znak X przy dwóch i więcej nazwiskach, a na 18 kartach nie postawiono tego znaku przy żadnym nazwisku.
Ważnych głosów oddano 986. Kandydat, by zostać burmistrzem powinien w pierwszej turze, powinien uzyskać 499 głosów lub więcej. Żaden z czterech kandydatów takiej ilości nie uzyskał.
A oto wyniki:
Mariusz Lipigórski - 328 głosów, czyli 33,27 procent
Włodzimierz Sobolewski - 186 głosów ( 18,86 proc.)
Leon Szynkowski - 74 głosy ( 7,51 proc.)
Marian Tołodziecki - 398 głosów ( 40,37 proc).
W drugiej turze - 18 grudnia - nieszawianie będą wybierać burmistrza spośród dwóch kandydatów: Mariana Tołodzieckiego lub Mariusza Lipigórskiego.
Tego samego dnia odbędą się wybory uzupełniające do rady miasta.
To jednak nie koniec wyborczego maratonu w Nieszawie. Ponieważ dwaj kandydaci na burmistrza są radnymi, z chwilą wyboru jednego z nich, trzeba będzie uzupełnić skład rady. Stanie się to prawdopodobnie wiosną.
Czytaj e-wydanie »