https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ogień w brodnickiej komendzie policji

oprac. (bog)
Przerwa w pracy brodnickich policjantów nie była dłuższa niż 10 minut
Przerwa w pracy brodnickich policjantów nie była dłuższa niż 10 minut Fot. KWP Bydgoszcz
W płomieniach stanęło pierwsze piętro prawego skrzydła komendy policji w Brodnicy. Strażacy ewakuowali wszystkich pracowników. Uratowali też policjanta, któremu żywioł odciął drogę ucieczki. Na szczęście... to były tylko ćwiczenia.

Fikcyjny żywioł ogarnął Komendę Powiatową Policji w środę 7.10 tuż przed godziną 9.00 rano. W płomieniach stanęło pomieszczenie socjalne budynku. Dzięki specjalnemu preparatowi kłęby gęstego dymu wypełniły policyjne korytarze.

Z pomieszczeń od razu ewakuowało policjantów, pracowników cywilnych oraz interesantów przebywających w tym czasie na terenie jednostki. Na miejsce zostały skierowane dwa wozy strażackie, w tym podnośnik hydrauliczny, dzięki któremu z okna na pierwszym piętrze ewakuowano policjanta. - Akcja była fikcyjna, więc nieszczęśnik symulował sytuację, w której ogień odciął mu drogę ucieczki - mówi kom. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Dodaje też, że załoga wozu gaśniczego podjęła walkę z żywiołem i obyło się bez ofiar, a po kilku minutach sytuacja została opanowana.

Tak wyglądał scenariusz wspólnych ćwiczeń policjantów i strażaków. Ratownicy podkreślają, że ich przebieg był bardzo realny, choć tylko w niewielkim stopniu inscenizowany.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska