Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz gra o podwójną stawkę. Do składu wracają Dąbrowski i Ruszkul

(DARK)
Olimpia strzeliła 3 bramki, ale przegrała z Zawiszą. Czy lepiej grudziądzanom powiedzie się w meczu z Wisłą?
Olimpia strzeliła 3 bramki, ale przegrała z Zawiszą. Czy lepiej grudziądzanom powiedzie się w meczu z Wisłą? fot. Paweł Skraba
"Biało-zieloni" mają zaledwie punkt przewagi nad Wisłą Płock, z którą zagrają w sobotę o 15.

Spotkanie z Wisłą jest jednym z tych, które zdecydują o pozostaniu grudziądzan w I lidze. Powodów jest kilka. Wisła jest w tabeli bezpośrednio za Olimpią ze stratą zaledwie 1 punktu. Pewnie z wiślakami przyjdzie się grudziądzanom do końca zmagać o ligowy byt. Jeśli biało-zielonym marzy się utrzymanie na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy muszą mieć nie tylko więcej punktów, ale także lepszy bilans bezpośrednich meczów. Przypomnijmy, że jesienią zespół z Grudziądza zremisował w Płocku 1:1, tracąc gola w doliczonym czasie gry po niezwykle kontrowersyjnym rzucie karnym.

Grudziądz - wiadomości

Dlatego wygrana z Wisłą ma dla Olimpii podwójne znaczenie. To mecz z gatunku, które zwykło się określać mianem za "6 punktów", chociaż wszyscy dokładnie zdają sobie sprawę, że za wygraną dopisane zostaną zaledwie 3 "oczka".

Właściwe proporcje

- Wiemy dokładnie jak ważny jest to mecz i odpowienio się do niego przygotowujemy - zapewnia Marcin Kaczmarek, trener grudziądzan. - Jednocześnie dbamy o równowagę, by nie doszło do przemotywowania, bo zdajemy sobie sprawę, że łatwo przegiąć w drugą stronę. Staramy się wyważyć właściwe proporcje zarówno pod względem sportowym i mentalnym. Nastawiamy się na ciężką walkę i będziemy do niej przygotowani - przekonuje szkoleniowiec.

Jednym z kluczy do utrzymania będzie wygrywanie u siebie. Jesienią nie było z tym najlepiej. Wiosną grudziądzanie z reguły podejmować będą rywali, z którymi przyjdzie się im zmagać o utrzymanie, więc zwycięstwa mogą okazać się nieocenione.

Jednak by zacząć wygrywać, trzeba z jednej strony zdobywać bramki, a z drugiej unikać błędów, po których się gole traci.

Wnioski po Bydgoszczy

Taki był mecz z Zawiszą. Olimpia strzeliła 3 gole, ale straciła o jednego więcej i nie wywalczyła w Bydgoszczy choćby punktu, który byłby cenny.

- Co z tego, że zostawiliśmy dobre wrażenie jak nic z tego nie mamy - twierdzi opiekun biało-zielonych. - Jak się traci cztery gole, to nie wygląda to dobrze. Dlatego jeśli chcemy wygrać, musimy ograniczyć liczbę błędów indywidualnych i poprawić grę w defensywie jako zespołów. ,b>Nie szukaliśmy kozłów ofiarnych, bo nie o to chodzi, by rozliczać piłkarzy już po pierwszym meczu. Jednak jakieś zmiany w składzie na pewno będą - zapowiada trener Kaczmarek.

Powrót kartkowiczów

Szkoleniowiec Olimpii ma przed meczem z Wisłą jeszcze większy komfort wyboru piłkarzy niż przed derbami z Zawiszą. Do składu wracają Maciej Dąbrowski i Piotr Ruszkul, którzy musieli pauzować za kartki.

Przeczytaj także: Olimpia Grudziądz zremisowała w Płocku. Karny w doliczonym czasie! [wideo]

- Dawno nie miałem takiej sytuacji - cieszy się trener, ale jednocześnie zastrzega. - Obaj byli naszymi podstawowymi i wyróżniajacymi się piłkarzami jesienią. Jednak pamiętajmy, że nie grali meczu o punkty od ponad czterech miesięcy. Poza tym Dąbrowski przez kilkanaście dni nie trenował z powodu kontuzji, a potem chorował, więc jego dyspozycja jest zagadką. Na zajęciach wygląda bardzo dobrze, ale treningi i mecz to dwie różne sprawy. Nie można też obarczać go zbytnią odpowiedzialnością, że wróci do obrony i nasze problemy znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Jeśli chodzi o ofensywę, to mamy zdecydowanie więcej atutów niż jesienią - twierdzi trener Kaczmarek.

Dwie twarze rywala

Opiekun Olimpii jest już po analizie gry wiślaków. - Grają w ustawieniu z dwoma napastnikami - informuje. - To ofensywne ustawienie, ale wątpie, by się otworzyli i grali otwarty futbol. Ich mecz z Olimpią Elbląg miał dwie odsłony. W pierwszej agresywniej zagrała Wisła, po przerwie lepiej prezentował się zespół z Elbląga. Wisła ma w swoim składzie kilku doświadczonych Polaków i kilku obcokrajowców. Zwrócimy uwagę jak wykonują stałe fragmenty gry, bo one są istotne. Jednak przede wszystkim skupimy się na sobie - twierdzi trener Kaczmarek.

Program 22. kolejki
Piątek: Piast Gliwice - Warta Poznań (19).
Sobota: Olimpia G. - Wisła (15), Dolcan Ząbki - Bogdanka Łęczna (15), Olimpia Elbląg - Arka Gdynia (15), Ruch Radzionków - Zawisza Bydgoszcz (15.30), Flota Świnoujście - GKS Katowice (16), KSPolkowice - Kolejarz Stróże (17), Sandecja Nowy Sącz - Pogoń Szczecin (19.15).
Niedziela: Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Polonia Bytom (12).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska