Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz podejmie Wigry Suwałki

Redakcja
Każdy mecz dla Olimpii jest bardzo ważny, ale spotkanie z Wigrami najważniejsze. Trzeba je wygrać, by rywale nie uciekli i sytuacja się poprawiła.
Każdy mecz dla Olimpii jest bardzo ważny, ale spotkanie z Wigrami najważniejsze. Trzeba je wygrać, by rywale nie uciekli i sytuacja się poprawiła. Piotr Bilski
Każdy mecz dla Olimpii jest bardzo ważny, ale spotkanie z Wigrami najważniejsze. Trzeba je wygrać, by rywale nie uciekli i sytuacja się poprawiła.

Sytuacja w tabeli mówi wszystko. Olimpię i Wigry dzieli w tabeli 5 punktów. Jeśli grudziądzanie chcą zacząć odrabiać straty i powoli wygrzebywać się z ostatniego miejsca w tabeli, to muszą wygrywać. Terminarz trzech ostatnich meczów ułożył się tak, że jest szansa na odbicie się od dna, ale warunek jest jeden: zwycięstwa. Najpierw do ogrania jest zespół z Suwałk, potem trzeba na wyjeździe zrewanżować się Rozwojowi Katowice za porażkę na inaugurację sezonu, a na koniec zwyciężyć Bytovię Bytów. Nawet przy trzech zwycięstwach jest mało prawdopodobne, że biało-zieloni opuszczą strefę spadkową, ale powinni wydostać się z ostatniego miejsce i zmniejszyć straty do zespołów, które zajmują bezpieczne lokaty. A co równie ważne, w lepszych humorach mogliby udać się na przerwę zimową, po serii zwycięstw, co choćby trochę poprawiło nastroje po fatalnej rundzie jesiennej.

- Takie jest nasze myślenie, ale skupiamy się tylko na meczu z Wigrami, a o pozostałych będziemy myśleć potem - twierdzi trener Artur Skowronek. - Już wiele było takich meczów i wiemy jak one się kończyły. Nie chcemy na siebie nakładać dodatkowej presji, by nie mieć powiązanych nóg. Musimy zagrać z dużą dyscypliną i konsekwencją w defensywie oraz starać się płynniej przechodzić z obrony do ataku. Skupieni jesteśmy na sobie. Remisując w Nowym Sączu zrobiliśmy mały krok do przodu i wierzymy, że listopad może być dla nas o wiele lepszy niż październik - stwierdził szkoleniowiec.

Przypomnijmy, że remisując z Sandecją biało-zieloni przerwali serię pięciu kolejnych porażek. Na zwycięstwo kibice z Grudziądza czekają od 19 września, kiedy Olimpia pokonała GKS Katowice.

Grudziądzanie przystąpią do meczu bez kontuzjowanego Marcina Kaczmarka oraz Marcina Smolińskiego, który musi pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Pozostali są do dyspozycji trenera Skowronka, który zapewnia, że wszyscy rwą się do gry. Szkoleniowiec nie chciał zdradzić czy przygotowuje specjalny plan na Wigry czy też zdecyduje się dać szansę tym samym piłkarzom, którzy nieźle zagrali w Nowym Sączu

Słaba sytuacja Warmii jest pewnym zaskoczeniem, bo na początku sezonu ekipa z Suwałk była nawet liderem rozgrywek, ale od września trwa fatalna seria. W jedenastu meczach poniosła aż osiem porażek, dwa razy zremisowała i tylko raz wygrała. To spowodowało, że zespół znalazł się w strefie spadkowej.

W międzyczasie doszło do zmiany trenera. Zbigniewa Kaczmarka zastąpił Donatas Vencevicius. Jednak jak na razie ta zmiana nie przyniosła spodziewanego efektu.

W zespole Wigier występuje doskonale znany w Grudziądzu Piotr Ruszkul, ale jest głównie zmiennikiem. Trzon drużyny opiera się na doświadczonym Tomaszu Jarzębowskim, Hieronimie Zochu, Łukaszowi Monecie, Jakubie Bartkowskim, Kamilu Adamku i Bartłomieju Kalinkowskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska