Olimpia Grudziądz -Orkan Rumia 2:0
Bramki: Domżalski (26), Sulej (71).
OLIMPIA: Struski (61. Winiecki) - Kowalski (46. Koczur), Kościukiewicz, Brede, Skowroński (46. Simson) - Kryszak (74. Jakóbiak), Pawlak (72. Adamczyk) - Andraszak (46. Rogóż), Ruszkul (68. Sulej), Domżalski (68. Kowalski) - Sulej (46. Dah).
Nie pojawili się na boisku tylko kontuzjowani: obrońca Rafał Rogalski (stłuczone kolano), bramkarz Daniel Osiecki (jeszcze trzy tygodnie pauzowania) i Mateusz Trachimowicz (uraz ścięgna Achillesa).
Pierwsza bramka padła z dośrodkowania nowego zawodnika w drużynie - Piotra Ruszkula, a Domżalski zakończył akcję celnym strzałem. Grudziądzanie mieli znacznie więcej okazji do zdobycia goli, ale ich nie wykorzystali. Sparing był kolejną okazją do przetestowania przez trenera Marcina Kaczmarka wszystkich zawodników po kolei. - Okazji mieliśmy mnóstwo i powinniśmy wygrać o wiele wyżej - uważa trener, Marcin Kaczmarek. - Może to jeszcze nie ten czas, by trafiać do siatki za każdym razem. Jednak mam nadzieję, że będziemy coraz skuteczniejsi w każdym kolejnym meczu - dodaje.
Dobrze spisywał się dziś w bramce Olimpii Mateusz Struski, który najprawdopodobniej zostanie w Olimpii na stałe. Jest to piłkarz Ruchu Chorzów. Starała się o niego m.in. Flota Świnoujście, jednak on sam zdecydował o wyborze Olimpii. Tu się bowiem bardzo dobrze czuje i odpowiada mu atmosfera w klubie.
- Oczekiwania finansowe tego zawodnika były duże, ale jakoś się dogadaliśmy - komentuje ten nowy transfer Olimpii prezes Jacek Bojarowski - trochę opuścił i w sytuacji, gdy przedłuża się absencja Osieckiego, będzie nam bardzo potrzebny.
Dzisiejszą dobrą postawa na boisku zbliżył się do pozostania w Olimpii także testowany Rafał Andraszak (boczny pomocnik) z Piasta Gliwice. (Ostatnie pół roku we Flocie Świnoujście). - Jeśli zatrzymamy tę dwójkę piłkarzy, pozostanie nam tylko jeden wakat - podsumowuje Jacek Bojarowski.
Nawierzchnia sztucznego boiska Olimpii, o stan której martwili się gospodarze, była dziś całkiem dobra. Piłkarze założyli buty odpowiednie na śnieg i spotkanie rozegrali bez problemu.