GKS Katowice - Olimpia Grudziądz 1:0 (1:0)
Bramka: Mateusz Zachara (3).
GKS: Sabela - Rzepka, Napierała, Kowalczyk, Sobotka - Chmiel, Hołota, Beliancin, Pitry (82. Chwalibogowski) - Zachara (90. Cholerzyński), Rakels (90. Feruga).
OLIMPIA: Wróbel - Kokoszka, Dąbrowski, Kowalski, Ratajczak - Białek (86. Copik), Kryszak - Frańczak, Tumicz (76. Sulej), Cieciura (76. Domżalski) - Dziedzic.
Przeczytaj także: Olimpia Grudziądz gra o spokojną zimę w Katowicach
Na samym meczu o "sześć punktów" biało-zielonych zawiodła koncentracja. W 3. minucie piłkę rozegrał Denis Rakels. Z prawego skrzydła zszedł Damian Chmiel i uderzył na bramkę Michała Wróbla. Jego uderzenie zablokowali obrońcy, ale grudziądzcy piłkarze wobec dobitki Mateusza Zachary byli już bezradni.
Przeczytaj także: Relacja na żywo z meczu GKS Katowice - Olimpia Grudziądz
Biało-zieloni próbowali doprowadzić do wyrównania, ale na przeszkodzie stała defensywa gospodarzy. Podopieczni trenera Marcina Kaczmarka zazwyczaj zagrażali po strzałach z dystansu. Najbliższy powodzenia w 20. minucie był Mariusz Kryszak, którego uderzenie z rzutu wolnego zatrzymało się na poprzeczce bramki Witolda Sabeli.
Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie znów kotłowało się w grudziądzkiej "szesnastce" po dośrodkowaniach Chmiela. Katowiczanie przeważali, ale goście mogli wyrównać w ostatnim kwadransie. Znakomitą szansę zmarnował Łukasz Tumicz, który z bliska nie wpakował piłki do siatki.
Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu
Czytaj e-wydanie »