Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz w I lidze. Podsumowanie rundy jesiennej

Redakcja
Karol Angielski (drugi z prawej) i Marcin Kaczmarek (w głębi) to najskuteczniejsi piłkarze Olimpii w rundzie jesiennej.
Karol Angielski (drugi z prawej) i Marcin Kaczmarek (w głębi) to najskuteczniejsi piłkarze Olimpii w rundzie jesiennej. Piotr Bilski
Olimpia Grudziądz po rundzie jesiennej zajmuje 11. miejsce w I lidze. Biało-zieloni wywalczyli 24 punkty w 17 meczach, strzelili 25 goli, stracili 24.

W Olimpii Grudziądz postawiono diametralnie przebudować zespół. Pożegnano kolejną grupę starszych zawodników i postawiono na młodzież. Były mecze kiedy w składzie biało-zielonych występowało 6-7 zawodników o statusie młodzieżowca. Nie jest więc dziwne, że grudziądzanie prowadzą w klasyfikacji Pro Junior System z dużą przewagą nad kolejnymi rywalami.

Runda była zmienna jak forma młodzieżowców. Biało-zieloni słabo spisywali się na swoim stadionie. Tylko 3 wygrane, 1 remis i aż 4 porażki - chluby nie przynoszą. Trener Jacek Paszulewicz tłumaczył słabszą postawę u siebie głównie presją, z którą nie radzili sobie młodzi zawodnicy. Za to na wyjazdach zespół z Grudziądza prezentował się co najmniej dobrze. 4 mecze wygrał i 2 zremisował oraz 4 przegrał. Tylko dwa razy poległ różnicą 2 goli (po 1:3 z Sandecją Nowy Sącz i Chojniczanką). Głośnym echem odbiły się wyjazdowe wygrane nad Zagłębiem Sosnowiec (5:3), Podbeskidziem Bielsko-Biała (3:0) i Wigrami Suwałki (2:0). To pokazuje jak duże możliwości drzemią w ekipie Paszulewicza. Jednak na drugim biegunie była porażka u siebie z Wisłą Puławy. Zresztą Olimpia nie musiała przegrać także z Podbeskidziem, Bytovią i Górnikiem Zabrze.

Praktycznie nikomu z zawodników Olimpii nie udało się utrzymać wysokiej formy przez całą rundę. Najmniej pretensji wypada mieć do Marcina Kaczmarka, który nie tylko strzelał gole i asystował, ale także był motorem napędowym ekipy. Pozytywnie trzeba ocenić 8 goli Karola Angielskiego. Jednak przy odrobinie lepszej skuteczności mógł zdobyć więcej bramek. Poniżej pewnego poziomu nie schodził też Dariusz Kłus, odpowiedzialny za destrukcję. Większych pretensji nie można mieć do bramkarza Jakuba Wrąbla, który z reguły bronił skutecznie, acz bez fajerwerków. Poprawy wymaga gra defensywna całego zespołu.

Przeczytaj także: Tragedia pod Brodnicą. Pociąg uderzył w auto osobowe!

Ocena trenera: - Nasze miejsce w tabeli jest odzwierciedleniem naszej gry - twierdzi szkoleniowiec. - Wiele czynników złożyło się na to. Nie udało się ustabilizować formy na właściwym poziomie. Bardzo dobre mecze przeplataliśmy słabymi. Powinniśmy mieć kilka punktów więcej. Najbardziej żałuję porażki w Kluczborku. Generalnie jednak jestem optymistą. Zespół powinien na wiosną prezentować się lepiej. Młodzi zawodnicy okrzepli, wróci Nildo, postaramy się o jakieś dwa, trzy sensowne wzmocnienia - dodaje trener biało-zielonych.
Znany jest już plan przygotowań i gier sparingowych. Powielony zostanie schemat z poprzedniego roku. Zespół pojedzie na zgrupowania do Cetniewa i Gutowa Małego. Rozegra w tym czasie 9 meczów kontrolnych, m.in. z ekstraklasową Arką Gdynia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska