Grudziądzanie mogli doskonale "wejść" w mecz, bowiem już w 40. sekundzie stworzyli pierwszą klarowną sytuację do strzelenia bramki. Niestety, Sławomir Pach trafił piłką w słupek.
Następnie podopieczni Marcina Kaczmarka dominowali na boisku, lecz pierwszy wypad w pole karne gospodarzy skończył się źle dla grudziądzan. Jeden z miejscowych znalazł się sam na sam z Wróblem i został przez niego ścięty. Sędzia ukarał naszego bramkarza żółtą kartką i wskazał na 11. metr. Rzut Karny pewnie wyegzekwował Pytlarz.
Na wyrównanie trzeba było poczekać niemal do końca pierwszej połowy. W 40. minucie Tomasz Rogóż przedarł się prawą stroną boiska, dośrodkował, z piłką minął się stoper Lechii, a Przemysław Sulej strzałem z 7. metra nie dał szans zielonogórskiemu bramkarzowi.
Lechia miała w dalszej części meczu dwie doskonałe sytuacje, by znów wysforować się na prowadzenie. Do siatki trafił jednak Bartłomiej Kowalski w 87. minucie.
Lechia Zielona Góra - Olimpia Grudziądz 1:2 (1:1)
Bramki: Pytlarz (5, karny) oraz Sulej (40), Kowalski (87, głową).
OLIMPIA: Wróbel ż - Wacławczyk (80. Gajda), Brede, Kowalski, Ratajczak - Rogóż, Pach, Kryszak (75. Ekwueme), Kościukiewicz, Frańczak (78. Kal) - Sulej ż.
Lechia Zielona Góra - Olimpia Grudziądz - zapis relacji na żywo >> tutaj <<
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce