https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz zagra na terenie dwukrotnego mistrza Polski

(DARK)
(w środku) strzelił gola w inauguracyjnym meczu z Kolejarzem Stróże. Może uda się mu w Bytomiu?
(w środku) strzelił gola w inauguracyjnym meczu z Kolejarzem Stróże. Może uda się mu w Bytomiu? fot. Paweł Skraba
Olimpia Grudziądz liczy, że na Górnym Śląsku powiększą skromny dorobek punktowy.

- Brakuje nam 3-4 punktów, by mieć w miarę komfortową sytuację - twierdzi trener Marcin Kaczmarek. - Mało punktowaliśmy u siebie, więc trzeba poszukać ich na wyjeździe. Nadzieję na korzystny wynik upatruję w naszej dobrej grze - przekonuje szkoleniowiec.

Skuteczność do poprawy
Jednak, by tak się stało zawodnicy Olimpii muszą poprawić skuteczność. W dotychczasowych meczach strzelili zaledwie 4 gole. Chociaż sytuacji mieli co najmniej, aby zdobyć dwa razy tyle bramek.
- Przyznaję, że to jest jakiś problem - zgadza się szkoleniowiec biało-zielonych.

Trener Kaczmarek przez cały tydzień miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy. W pełni się wyleczył Jarosław Białek. Szkoleniowiec ma więc przed meczem pełnię wyboru. Jedyny znak zapytania ma tylko w wyborze defensywnych pomocników. Do gry kandyduje trójka piłkarzy: Hubert Kościukiewicz, Mariusz Kryszak i wspomniany Białek. Chyba, że zdecyduje się ma zmianę wśród graczy ofensywnych. Wtedy musiałby posadzić na ławce kogoś z dwójki Janusz Dziedzic - Piotr Ruszkul. W tej sytuacji może szansę gry mogliby dostać Przemysław Sulej lub Łukasz Tumicz.

Szkoleniowiec mógł się zdecydować także na wariant z Białkiem jako graczem w środku pola i wtedy mógłby albo zostawić Dziedzica, albo przesunąć Ruszkula na jego miejsce.

Grudziądzanie wczoraj wyjechali na Śląsk. Tradycyjnie mieli przerwę w podróży, którą wykorzystali na trening. Odbył się on w Kleszczewie koło Bełchatowa, a więc w miejscu gdzie grudziądzanie jeżdżą ostatnio na zgrupowania w okresie przygotowawczym. Po zajęciach cała ekipa wyruszyła do Zabrza, gdzie nocowała.

Przeczytaj też: Z Olimpii Grudziądz do Kluczborka
Słaby początek
Polonia lata świetności przeżywała latach 50-tych i 60-tych. Wtedy dwukrotnie była najlepsza w kraju oraz cztery razy zdobywała wicemistrzostwo Polski.

Bytomianie to spadkowicz z Ekstraklasy. Po ostatnim sezonie zespół opuściło większość piłkarzy. Z bardziej znanych piłkarzy polonistów wzmocnił obrońca Paweł Gamla, pozyskany z Piasta Gliwice.
Ślązacy źle rozpoczęli sezon. Z dorobkiem 4 punktów zajmują dopiero 16. pozycję. Co ciekawe nie wygrali jeszcze na własnym stadionie, jeden mecz remisując i dwa przegrywając. Nie strzeli też u siebie gola. Oby tej passy nie przełamali w meczu z Olimpią.

Początek meczu w Bytomiu w piątek o godzinie 19:45. Relacja na żywo, zdjęcia i wideo na www.Pomorska.pl.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska