Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz zagra ze Zdrojem Ciechocinek

(DAR)
fot. Dominik Fijałkowski
Już w sobotę Olimpia Grudziądz będzie mieć szansę na zdobycie kolejnych punktów. Przeciwnikiem będzie przedostatnia drużyna tabeli - Zdrój Ciechocinek.

Gospodarz faworytem

Podopieczni Marcina Kaczmarka jutro zmierzą się na własnym boisku z ciechocimskim Zdrojem w 19. kolejce III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej. Obie drużyny dzieli różnica 15. miejsc w tabeli i ... aż 33. punkty. Grudziądzanie w rundzie wiosennej zdobyli do tej pory komplet punktów i nie stracili jeszcze nawet bramki: 1:0 w Obornikach ze Spartą, 4:0 u siebie z Polonią Leszno i 2:0 w Inowrocławiu z Goplanią. Lider tabeli uporał się również dwa dni temu w pierwszym meczu półfinału Pucharu Polski 2:0 z bydgoskim Chemikiem. Ponadto pół roku temu, w rundzie jesiennej, biało-zieloni wygrali pod tężniami wysoko, bo aż 4:0. Tyle statystyka, która wyraźnie wskazuje na gospodarza jutrzejszego meczu jako jedynego i zdecydowanego faworyta. Piłkarze Olimpii bardzo cenią sobie doping licznej grudziądzkiej publiczności i deklarują właśnie dla kibiców grę na pełnych obrotach z każdym rywalem.

Nowa jakość Zdroju

Nie można nie zauważyć wiosennych osiągnięć Zdroju, który zdobył już 7. punktów, czyli tyle ile w całej rundzie jesiennej. W trzech spotkaniach rundy rewanżowej zanotowali: remis i dwie wygrane (1:1 u siebie z Lechem, 6:0 z Dębem na wyjeździe, 1:0 z Unią Swarzędz w Ciechocinku). Szczególnie ta ostatnia wygrana Zdroju z Unią budzi respekt. Jak pamiętamy, Olimpia jesienią doznała tylko jednej porażki ... właśnie z Unią w Swarzędzu. Zapowiada się więc bardzo ciekawy pojedynek. Niekwestionowany lider na własnym terenie jutro podejmie zespół z Ciechocinka, który wyraźnie już pokazał, że zamierza skutecznie walczyć o utrzymanie w III lidze.

Trener biało-zielonych, Marcin Kaczmarek, ma do dyspozycji na jutrzejszy mecz już praktycznie wszystkich piłkarzy. W środę po raz pierwszy po przerwie spowodowanej kontuzją cały mecz rozegrał Jacek Kalinowski - Cieszę się, że po tak długiej przerwie wytrzymałem trudy całego meczu. Czuję jeszcze pewien niedosyt, ale wierzę, że w niedługim czasie dojdę do swojej najwyższej formy.
Początek sobotniego meczu zaplanowano na godzinę 16.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska