OKS - OLIMPIA 2:2 (1:2)
BRAMKI: Głowacki (14), Suchocki (59) - Sulej (22), Ruszkul (29).
OLIMPIA: Struski - Kowalski, Kościukiewicz, Brede, Skowroński (46 Simson) - Pawlak (78 Adamczyk), Kryszak (70 Jakóbiak) - Rogóż, Ruszkul (60 Ekwueme), Domżalski (46 Rusinek) - Sulej (78 Dah).
- Spotkanie w pierwszej połowie mogło się podobać - uważa Jacek Bojarowski, prezes Olimpii. - Akcje były przeprowadzane w szybkim tempie. Gola straciliśmy po stałym fragmencie gry. Do wyrównania doprowadził główką Przemek Sulej wykorzystując dośrodkowanie Grzesia Domżalskiego. Drugiego gola strzelił ładnym strzałem zza pola karnego pod poprzeczkę Piotrek Ruszkul. Po przerwie mecz nie był już tak ciekawy i tempo trochę spadło. Ale sumie był to pożyteczny test - informuje szef klubu.
W Olimpii sprawdzany był Krzysztof Rusinek, który ma zastąpić Rafał Andraszaka. Ten ze względu na sprawy osobiste zdecydował się pozostać na Śląsku i grać w jednym z tamtejszych klubów 3. ligi. - Dajemy sobie dwa, trzy dni czasu do namysłu: czy pozyskamy Rusinka - zapowiada prezes Bojarowski.