Olimpia-Unia Grudziądz w 1/4 finału Ligi Mistrzów!

GV HENNEBONT TT - OLIMPIA-UNIA 2:3
HENNEBONT: Robinot, Prokopcow
OLIMPIA-UNIA:Konishi 2, Żmudenko

WYNIKI: Kalinikos Kreanga - Kaii Konishi (Yoshida) 2:3 (-8,7,-7,7-4), Quentin Robinot - Jarosław Żmudenko 3:1 (6,-2,6,7), Dmitrij Prokopcow - Yang Wang 3:0 (9, 7,9), Kalinikos Kreanga - Jarosław Żmudenko 0:3 (-5,-7, -9), Quentin Robinot - Kaii Konishi (Yoshida)1:3 (-3, -5, 10,- 7)

W swojej hali grudziądzanie pokonali Hennebont 3:2 po prawie 4-godzinnej walce i tak samo było we Francji.
Piotr Szafranek, trener Olimpii-Unii przed wyjazdem miał duży respekt wobec rywala, ale był pełen nadziei: - Zwycięstwo jest w naszym zasięgu. Musimy tylko zagrać bardzo dobrze, a jest szansa na awans do 1/4 finału Ligi Mistrzów. Po wygraniu przez Olimpię-Unię w 4. kolejce z Weinviertel Niederösterreich 3:0, nas też się trochę boją...

W grudziądzkich tenisistach dodatkowo wezbrała sportowa złość po tym, jak Francuzi nie zgodzili się przesunąć nieco daty meczu, by trener Szafranek z zawodnikiem Patrykiem Zatówką mogli dogodnie (nie tracąc niepotrzebnie czasu na powrót do kraju bądź dodatkowe noclegi). dotrzeć na spotkanie LM wprost z mistrzostw świata juniorów w Vendee we Francji. W MŚJ Polska zajęła drużynowo 10 miejsce.Gospodarze meczu LM w niczym nie zamierzali ułatwiać zadania grudziądzanom.

Konishi od zwycięstwa zaczął i na zwycięstwie skończył
Mecz z Hennebont był dla Olimpii-Unii szansą na wdarcie się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. ozpoczął pojedynek liderów. Japończyk, Kaii Konishi (Olimpia-Unia) toczył wyrównany bój z Grekiem, Kreangą przez 4 sety, by w piątym zmiażdżyć rywala do 4 pkt.

Pomyślny dla grudziądzan początek meczu dobrze nastroił kolegów z drużyny, którzy jednak w dwóch kolejnych partiach polegli. Mimo wszystko zaskoczeniem była porażka 125. w rankingu Żmudenki ze 148. w świecie Robinotem. Nie mniejszą - porażka do zera Wanga Yanga, obecnie 50. rakiety świata z 80. na liście Prokopcowem. To kolejny przykład, że rankingi nie zawsze przekładają się na wynik konfrontacji przy stole.

Olimpia-Unia przegrywała 1:2, gdy zrehabilitować się zapragnął Żmudenko. O ile Konishi męczył się z Kreangą przez 5 setów, to Ukrainiec rozprawił się z Grekiem w trzech. - Napięcie i emocje trwały do końca. O wyniku meczu przesądziła ostatnia partia. Konishi znalazł sposób na Robinota. Wytrzymał presję w końcówce spotkania. Mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa i awansu do ćwierćfinału LM - nie krył radości trener Piotr Szafranek.

Tabela grupy B po 5 kolejkach:
1. UMMC Wierchniaja Pyszma12:9 9
2.Olimpia Unia Grudziądz12:10 8
3. Weinviertel Niederösterreich 10:10 7
4.G.V. Hennebont T.T.9:14 6

Olimpia-Unia Grudziądz ma jeszcze do rozegrania 6. kolejkę Ligi Mistrzów. 18 grudnia stoczy bój w Rosji, z ekipą UMMC Wierchniaja Pyszma (Jekaterynburg) a Weinviertel Niederösterreich podejmie drużynę G.V.Hennebont. Nawet porażka w Rosji nie odbierze Olimpii-Unii awansu.