Spośród 54 projektów, które zgłoszono na konkurs organizowany przez Żydowski Instytut Historyczny tylko 20 doczekało się grantów. Tym bardziej cieszy, że jeden z nich trafił do Kcyni. Kwotą 6,6 tys. zł wsparto projekt przygotowany w SP im. Jana Czochralskiego w Kcyni, który realizowany będzie we współpracy z Dźwiękowym Archiwum Kcyni.
To właśnie Justyna Makarewicz, pomysłodawczyni i założycielka Dźwiękowego Archiwum Kcyni powiadomiła nas o tej inicjatywie. A co przewiduje szkolny projekt doceniony w Warszawie?
Folder i warsztaty
- Projekt zatytułowany „Oni tu żyli przez wieki – działania popularyzujące wiedzę o kcyńskiej społeczności żydowskiej” zakłada wykonanie inwentaryzacji macew znajdujących się na kcyńskim kirkucie i przeprowadzenie warsztatów w Zespole Szkół Technicznych, Zespole Szkół Specjalnych i w SP w Kcyni na temat symboliki macew. Zorganizowane będą też warsztaty dla mieszkańców. W ramach projektu wydany zostanie także folder – wyjaśnia Justyna Makarewicz.
Przypomina, że to kolejna inicjatywa nagrodzona grantem, która realizowana będzie w mieście. Wcześniej Żydowski Instytut Historyczny wsparł kwotą 3 tys. zł wykonanie tablicy informującej o historii społeczności żydowskiej w mieście. Postawiono ją w czerwcu 2022 r. w pobliżu miejsca, gdzie niegdyś była synagoga. Tablica o wymiarach 150 na 200 cm jest dwujęzyczna. Powstała w ramach projektu „Ocalić pamięć o żydowskiej społeczności Kcyni”.
Śladem kcyńskich Żydów
W Kcyni jest kilka miejsc nierozerwalnie związanych z historia miejscowych Żydów. To m. in. plac, na którym stała przed II wojną światową synagoga, dom kantora czy teren przy ul. Wyrzyskiej, gdzie istniał cmentarz żydowski.
Macewami z żydowskiego cmentarza wyłożony był niegdyś chodnik w centrum miasta usytuowany przy nieistniejącym już dziś kcyńskim kinie „Orzeł". Przed laty nagrobne płyty zdemontowano z chodnika i zabezpieczono w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kcyni. Z czasem przewieziono je na teren dawnego cmentarza. Poza nimi ocalało niewiele pamiątek.
To Cię może również zainteresować
Z historycznych opracowań wynika, że społeczność żydowska w Kcyni nigdy nie była liczna. W roku 1921 mieszkało w mieście 109 osób wyznania mojżeszowego, co stanowiło zaledwie 4 proc. mieszkańców. Jak na terenie całych Pałuk – Żydzi zajmowali się głównie handlem. Ich sklepy usytuowane były m. in. przy ul. Poznańskiej w Kcyni. Tuż przed wybuchem II wojny światowej Żydów w mieście było już tylko około 50.
Ich los okazał tragiczny, dopełnił się w 1939 r. Wtedy to Niemcy podpalili synagogę oskarżając o to pozostałych w mieście Żydów. Rozstrzelano ich za rogatkami Kcyni, przy drodze w kierunku Żurawi. O tym i innych faktach informuje właśnie pamiątkowa tablica.
W Szubinie też pamiętają
Nie tylko w Kcyni kultywuje się pamięć o żydowskich współmieszkańcach. W Szubinie, staraniem Szubińskiego Towarzystwa Historycznego, postawiono na terenie dawnego cmentarza żydowskiego kamienny obelisk z tablicą.
Żydzi w Szubinie w 1939 r. podzielili los swoich ziomków z Kcyni. Kilku Niemcy zamordowali, pozostali zostali wysiedleni. Zdewastowano synagogę, zniszczono cmentarz, by po społeczności żydowskiej w mieście nie pozostał nawet ślad. Dziś z ocalałych resztek pamięci próbuje się spisać historię pałuckich Żydów, by pamięć o nich ocalała dla potomności.
