Nasza Loteria

Uroczystości na Cmentarzu Ofiar w Potulicach. Maria Turowska po 80. latach dołączyła do dzieci [zdjęcia]

Maja Stankiewicz
Maja Stankiewicz
Pogrzeb Marii Turowskiej na Cmentarzu Ofiar w Potulicach zorganizowano zgodnie z ceremoniałem wojskowym
Pogrzeb Marii Turowskiej na Cmentarzu Ofiar w Potulicach zorganizowano zgodnie z ceremoniałem wojskowym Maja Stankiewicz
W środę 25 października na cmentarzu wojennym w Potulicach dopełnił się los ś.p. Marii Turowskiej, którą hitlerowcy wraz z dziećmi wtrącili do obozu, a zamordowali żołnierze sowieccy.

Trzeba było blisko 80. lat by Maria Turowska doczekała się godnego pogrzebu. Uroczystość odbyła się w środę 25 października dzięki staraniom Instytutu Pamięci Narodowej. Na miejsce jej wiecznego spoczynku wybrano Cmentarz Ofiar w Potulicach. Miejsce jest nieprzypadkowe.

Maria Turowska urodziła się na Wołyniu. Wybuch II wojny światowej zastał rodzinę w pow. starogardzkim. Władysław Turowski zmobilizowany w 1939 r. zginął w kampanii wrześniowej. Maria Turowska wraz z dziećmi trafiła do obozu w Jabłonowie. Nie zgodziła się wyrzec polskości konsekwencją był hitlerowski obóz w Potulicach. Jej dzieci nie wytrzymały. Syn Zbigniew zmarł w lipcu 1942 r., córka Monika kilka miesięcy później.

Przed 1945 r. Maria Turowska wysłana została na roboty do majątku Przepałkowo (pow. sępoleński). Tam w 1945 r. zamordowali ją żołnierze sowieccy. - Jej szczątki odnaleziono jesienią ubiegłego roku podczas prac ekshumacyjnych - informuje IPN.

Wróciła do Potulic po 80. latach

Ceremonię pogrzebową poprzedziła uroczysta msza św., którą w kościele Zwiastowania NMP w Potulicach sprawował miejscowy proboszcz ks. Maciej Szmytowski. W kazaniu kapłan podkreślił, że Maria Turowska po 80. latach wreszcie połączy się z dziećmi. Jej szczątki pochowane zostaną w mogile jej córki Moniki.

To Cię może również zainteresować

Niewielką świątynię wypełnili żołnierze i przedstawiciele innych służb mundurowych. Przyjechali kombatanci, poczty sztandarowe. Obecna była młodzież z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. Dzieci Potulic w Potulicach. Na uroczystości nie zabrakło także krewnych Marii Turowskiej.

Mordy, rabunki, gwałty...

- Niemcy mordowali Polaków do ostatnich godzin swojego pobytu na ziemiach polskich. Ale też od pierwszych godzin pobytu „wyzwolicieli” dochodziło do zbrodni, zniszczeń, rabunków i gwałtów. Doświadczali tego Polacy na całym terytorium Polski – mówił w kościele Adam Siwek z IPN.

W imieniu burmistrza Nakła Sławomira Napierały głos zabrał Tomasz Pasieka, dyrektor Muzeum Ziemi Krajeńskiej: - Wydawać by się mogło, że po tak długim czasie echa wojny powinny przestać wybrzmiewać. A jednak w wielu miejscach szczątki ofiar reżimów hitlerowskiego i komunistycznego wciąż czekają na godny pochówek.

Na cmentarzu Marii Turowskiej zagrała wojskowa orkiestra. Była też salwa honorowa. Wśród wielu kwiatów i zniczy złożonych na grobie wyróżniały się wieńce w biało-czerwonych barwach od władz państwowych i IPN.

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska