Może o nim opowiadać godzinami. Wydaje się, że nie ma dziedziny związanej z tym miastem, której Aldona Nocna by nie znała lub nie próbowała poznać. W ciągu krótkiej rozmowy potrafi zarzucić słuchacza mało znanymi informacjami, jak choćby o tym, jak na chleb zarabiał w Ciechocinku biedny 19-letni muzyk Ignacy Jan Paderewski, co tu robiła Ada Sari, czy o wizytach Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego.
Zbiera wszelkie informacje o uzdrowisku, m.in. wysiadując długie godziny w archiwach. Potem dzieli się pięknymi opowieściami na spotkaniach, wykładach, konferencjach, w publikacjach, choćby takich jak: „Spacerkiem po Ciechocinku”, „Ciechocinek. Ilustrowany Spacerownik po mieście” czy najnowsza monografia liceum ogólnokształcącego. Gdzie może, tam promuje miasto. Także na łamach Zdroju Ciechocińskiego i Pomorskiej.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
- Jestem ciechocinianką od pokoleń, moi przodkowie mieszkali tu od początku dziewiętnastego wieku - mówi Aldona Nocna. - Wiele zawdzięczam opowieściom dziadków o mieście i związanych z nim ludziach. Myślę, że stąd to zainteresowanie naszym pięknym i ciekawym miastem - mówi.
W minionym roku doceniono to, co Aldona Nocna robi dla promocji miasta i regionu. W czerwcu Krajowa Rada Stowarzyszeń Regionalnych przyznała jej Medal im. Aleksandra Patkowskiego; w listopadzie Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka uhonorowało swoim najwyższym wyróżnieniem - Statuetką Leonarda (nazwa pochodzi od imienia Leonarda Lorentowicza, zasłużonego lekarza uzdrowiska), a w grudniu Zarząd Powiatu Aleksandrowskiego - nagrodą za osiągnięcia w dziedzinie upowszechniania i ochrony kultury. Gratulujemy.
Pogoda na dzień (03.01.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news