https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Opłaty za prąd były zawyżone, bo popsuł się licznik

Zdjęcie ilustracjne
Zdjęcie ilustracjne Sławomir Kowalski
Reklamacja składana przez Czytelnika na nic się zdała. Spółka Energa-Operator kazała płacić zawyżone rachunki. Pomogła interwencja „Pomorskiej”.

Czasem trudnymi do akceptacji metodami ściągnięcia należności posługują się firmy dostarczające do naszych mieszkań media. W niezrozumiałej dla siebie sytuacji znalazł się Paweł Mechuła, u którego popsuł się licznik energii elektrycznej.

- Takie przypadki się zdarzają, to tylko sprzęt i może ulec awarii - mówi pan Paweł. - Nie to mnie zaskoczyło. Trudno zrozumieć i pogodzić się z zawyżonym rachunkiem, jaki mi naliczono. Z prostego wyliczenia, z poprzednich rachunków można to w miarę dokładnie sprawdzić. Stało się jednak inaczej.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Sprzedawca, czyli Energa-Operator, wystawił fakturę na 328 zł, tymczasem średnia opłat z minionych dwóch lat, jak wyliczył nasz Czytelnik, powinna wynosić 214 zł. Na nic zdały się argumenty, że szacunki są zawyżone. Energa-Operator stwierdziła, że brak jest podstaw do uznania reklamacji, choć wysokość opłat znana jest obu stronom sporu, a matematyka w prosty sposób pozwala wyliczyć średnie zużycie i należne, właściwe, opłaty.

- Jest nam niezmiernie przykro, że zaistniała sytuacja naraziła naszego klienta na zbędny stres - pisze w wyjaśnieniu na naszą interwencję Andrzej Lis-Radomski, z biura prasowego Grupy Energa. - Przepraszamy też za przeciągające się wyjaśnienie sprawy, które wynikało z niekorzystnego zbiegu okoliczności. Na szczęście, problem został rozwiązany. W styczniu dokonaliśmy wymiany licznika klienta ze względu na awarię wyświetlacza. To samo uszkodzenie nie pozwoliło naszym pracownikom poprawnie odczytać stanu zużycia prądu. Z tego powodu zostało ono oszacowane na podstawie poprzednich odczytów. Okazało się wyższe, niż średnie zużycie mierzone już po wymianie licznika. Różnica była na tyle wyraźna, że poprawiliśmy szacunek na podstawie nowych odczytów i wystawiliśmy fakturę korygującą. W tych dniach powinna trafić do klienta. Co więcej, na jego koncie widnieje nadpłata.
Reklamacja naszego Czytelnika została pomyślnie załatwiona. Zastanawia jednak fakt, że przedstawiliśmy dostawcy prądu te same argumenty, które wcześniej zgłaszał ich klient.

INFO Z POLSKI 27.04.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska