Opłaty za przedszkola w Inowrocławiu w górę. Przeciw głosował klub PiS

Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 32

Jak informowała Magdalena Kaiser, naczelnik wydziału oświaty ratusza, w Inowrocławiu od kilku lat nie podnoszono opłaty za przedszkola.

Przypomniała też radnym, że w 2013 roku rząd wprowadził dogodne zmiany dla rodziców dzieci, które przebywają w przedszkolach do pięciu godzin dziennie, czyli korzystają jedynie z tzw. podstawy programowej.

Za takie maluchy nie pobiera się opłaty. Za pozostałe dzieci, które korzystają z oferty przedszkolnej w pełnym wymiarze 8 godzin dziennie pobierano dotychczas opłatę 1 zł, za każda rozpoczętą godzinę pobytu dziecka w przedszkolu.

Podczas ostatniej sesji (26 września) radni rozpatrywali projekt uchwały o podniesieniu stawki do 1,14 złotych za każda rozpoczętą godzinę.

- Dla rodziców nie jest to duża podwyżka, zaś dla przedszkoli jest to już jakaś konkretna kwota, którą można przeznaczyć na przykład na zakup pomocy dydaktycznych - skomentowała Magdalena Kaiser.

Podwyżkę opłaty z 1 zł do 1,14 zł za godzinę pobytu dziecka w przedszkolu pozytywnie zaopiniowała komisja oświaty oraz komisja budżetu Rady Miejskiej.

W imieniu klubu radnych PiS głos zabrał Marcin Wroński. Złożył on wniosek, by całkowicie zrezygnować z poboru opłat.

- Koszty rosną więc zlikwidujmy tę opłatę. W Warszawie z przedszkoli korzysta się bezpłatnie - mówił radny Wroński i przypominał, że w stolicy przeciętne wynagrodzenie wynosi ponad 8 tys. zł brutto, a w Inowrocławiu ponad 5 tys. zł brutto.

Z propozycją radnego klubu PiS nie zgodził się Tomasz Marcinkowski, przewodniczący rady. Podkreślił, że: - Takie zmiany wywołają skutki finansowe dla budżetu miasta.

Przeciwny był też zastępca prezydenta Wojciech Piniewski.

- Pomysł nie do przyjęcia. Rodzice od 9 lat płacą złotówkę za każdą godzinę pobytu dziecka w przedszkolach. Otrzymują przecież 500 plus, środki, które mają kompensować takie wydatki. Radny dostrzega wzrost kosztów utrzymania rodzin, ale także wzrastają kwoty przekazywane na utrzymywanie placówek oświatowych, zaś subwencje i dotacja przedszkolna tych kosztów nie kompensują - przypomniał wiceprezydent.

Dalsza dyskusja przeniosła się na tematykę ogólnokrajową i polityczne licytacje. Ostatecznie wniosek radnego Wrońskiego nie został przyjęty. Zaś za przyjęciem projektu uchwały o podwyżce opłat za przedszkola głosowało 16 radnych, przy pięciu głosach przeciw i 1 wstrzymującym się.