Opolscy studenci chcą w walentynki wystawić przedstawienie o "królewiczach gejach". Widzami mają być uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i liceów - pisze "Nasz Dziennik".
Przedstawienie zrealizowane na podstawie holenderskiej opowieści " King and king" (Król i król) mówi o księciu, który szuka żony. Gdy żadna z kandydatek mu nie przypada do gustu, wybiera brata jednej z panien, tworząc z nim "szczęśliwą parę".
Autorką pomysłu zaadoptowania opowieści jest nauczycielka angielskiego z Kędzierzyna-Koźla, która w 2007 r. napisała list otwarty do ówczesnego ministra edukacji Romana Giertycha, sprzeciwiając się, jej zdaniem, promowanej przez niego polityce nietolerancji wobec osób homoseksualnych.
Zdaniem rzeczniczki MEN Barbary Milewskiej, na razie nie ma powodów do obaw, bo nie wiadomo, czy przedstawienie w ogóle zostanie zrealizowane.
To chyba głos typowego polskiego rasisty, ksenofoba i prostaka katolickiego. Byłem, jestem i będę osobą heteroseksualną (na razie samotną), ale drażni mnie prostacko - faszystowskie podejście do osób o odmiennej orientacji seksualnej. Miłość homoseksualna istnieje tak długo jak istnieje gatunek ludzki i nie jest to nic nadzwyczajnego. Ciekawe co powiedzą ci "pseudo moraliści" na temat pedofilskich skłonności wielu kapłanów katolickich lub też zboczeńców z tzw. "dobrych rodzin". Dla przykładu mnie jako osobie niezbyt odważnej w kontaktach z kobietami drażni m.in. publiczne okazywanie czułości przez pary heteroseksualne (kwestia zazdrości), natomiast całkowicie przechodzę obojętnie w przypadku publicznego okazywania czułości przez gejów bądź lesbijki.
r
rozsądny
Tym lesbijkom już się we łbach przewraca. Niech te swoje pseudowartości i pseudokulturę propagują w swoim nienaturalnym środowisku .
Mam nadzieję , że ktoś powie dość dla tego rodzaju pomysłów !!!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
