Dzięki tej transakcji wzmocniła się pozycja Oponeo.pl jako lidera na polskim rynku w internetowym handlu produktami ze swojej branży.
Tutaj jest sylwetka Dariusza Topolewskiego, prezesa Oponeo.pl
Tutaj jest sylwetka Ryszarda Zawieruszyńskiego, przewodniczącego Rady Nadzorczej Oponeo.pl
Domena Opony.pl jeszcze niedawno należała do bydgoskiej firmy Opony.pl, która z powodu poważnych kłopotów finansowych przekazała ją spółce Favonia Trading Ltd.
Konkurencja nie śpi
Konkurent nie przespał takiej okazji: - 24 lutego złożyliśmy ofertę kupna domeny Opony.pl i Ogumienie.com od firmy Favonia - informuje Monika Siarkowska, menedżer ds. PR w Oponeo.pl. - Transakcja wyceniona została na 13,2 mln zł.
Dzięki niej firma Oponeo.pl przejęła największego konkurenta, zajmującego pozycję wicelidera z 15 procentowym udziałem w rynku. Zyskała też prawa do większości najpopularniejszych internetowych domen oponiarskich (oponeo.pl, opony.com.pl, opony.com, opony.pl, ogumienie.com). I umocniła się na pozycji lidera w swojej branży, ponieważ ma w garści aż 80 procent tego rynku.
Biznes, który czuć gumą - przeczytaj nasz reportaż
Nie jest on łatwy, ale Oponeo.pl już od dawna świetnie sobie na nim radzi, począwszy od debiutu giełdowego w 2008 roku do niezłych jak na czas kryzysu wyników finansowych: to 2 mln zł zysku w czwartym kwartale zeszłego roku. Początek tego też był dobry z powodu ataku zimy, bo zwykle w takim momencie wszyscy na gwałt zmieniają opony.
Nasza jest tylko domena Opony.pl!
- Zależało nam przede wszystkim na znaczącej domenie, którą posiadały Opony.pl - podkreśla Monika Siarkowska. - Nie przejęliśmy firmy i jej pracowników i nie planujemy też w związku z tym zwiększenia zatrudnienia. Wzrost sprzedaży nie będzie wymagał zwiększenia kosztów.
Nieoficjalnie wiadomo, że Opony.pl ma spore długi i nie płaci partnerom. Nieoficjalnie, ponieważ prezes nie chciał z nami na ten temat rozmawiać.