https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Opozycja powiedziała: Nie!

Mariusz Strzelecki
Deptak Armii Krajowej w Ciechocinku to też  droga powiatowa
Deptak Armii Krajowej w Ciechocinku to też droga powiatowa fot. Mariusz Strzelecki
Rada na 3 lata chce przekazać miastom drogi powiatowe w administrowanie. Opozycja miała na ten temat zupełnie inne zdanie.

W tym roku kończy się ważność podpisanych na trzy lata umów, w myśl których miasta przejmują od powiatu utrzymanie dróg powiatowych. Drogi te znajdują się w ich granicach administracyjnych i zwykle są miejskimi ulicami. - Powiat dofinansowuje samorządy. Na trzy to kwota około dwieście sześćdziesiąt tysięcy złotych. Takie działanie się sprawdziło, bo gminy i tak dokładają do tej sumy własne pieniądze - wyjaśniał starosta Zbigniew Żbikowski.

Przeciwko przekazywaniu

dróg wypowiedziała się opozycyjna grupa radnych z Kujawskiej Inicjatywy Samorządowej, Prawa i Sprawiedliwości i Samoobrony.- Jak wygląda administrowanie tymi drogami? - pytał się radny Dariusz Wochna z KIS-u. - Mam tu na myśli ulicę Wojska Polskiego w Aleksandrowie. Pan starosta mówi, że przekazywanie dróg miastom się sprawdziło. W przypadku Aleksandrowa na pewno się nie sprawdziło, bo każdy wie jak wygląda ta ulica. Radny Wochna zapewnił, że jest przeciwny przekazywaniu dróg powiatowych miastom, szczególnie aleksandrowskiemu samorządowi. - Mieszkańcy jadąc ulicą Wojska Polskiego nie winią za jej stan miasta, tylko mają pretensje do rady powiatu - dodał Wochna.

- Stan tej czterdziestoletniej ulicy nie jest wynikiem złego wykonawstwa napraw, ale jej stanu technicznego - zapewniał radny Michał Włoszek. - A jeśli mowa o kosztach napraw to Aleksandrów na utrzymanie dróg wydał ostatnio około stu dwudziestu tysięcy. Do dotacji z powiatu na utrzymanie dróg powiatowych miasto dołożyło drugie tyle. Na razie przekazanie dróg miastom to akt woli jednostronny, nie wiadomo czy rady miast zgodzą się na to przy takiej proponowanej dotacji.

O opinię w tej sprawie zapytaliśmy

burmistrza Nieszawy

- Jesteśmy zainteresowani przejęciem tych dróg, bo gdy nie są odśnieżone lub są dziury, to i tak mieszkańcy mają pretensje do burmistrza, a nie powiatu - mówi Andrzej Nawrocki. - A wiadomo, że Zarząd Dróg Powiatowych ma swój harmonogram odśnieżania czy napraw i nie zawsze bierze pod uwagę drogi o mniejszym znaczeniu.

W ub. r. Nieszawa dostała na utrzymanie dróg powiatowych ok. 30 tys. złotych. Ze względu na ciężką zimę musiała dołożyć do powiatowej dotacji. Łącznie na utrzymanie ulic Nieszawa wydała ok. 50 tys. złotych.

W tym roku Aleksandrów Kujawski dostanie ok. 42 tys. złotych, Nieszawa ok. 37, 5 tys. złotych na drogi i 77 tys. złotych na przeprawę promową. Ciechocinek dostanie trochę ponad 109 tys. zł dotacji na utrzymanie przekazanych dróg. Rada Powiatu przegłosowała trzy uchwały stosunkiem głosów 12 za do 5 przeciw.

Aleksandrów ma przejąć ok. 5,5 km ulic: Długą, Dworcową, Graniczną, Narutowicza i Wojska Polskiego. Nieszawa niecałe 5 km: Drzewna, Kościuszki, plac Jagiellończyka, Zjazd, Mickiewicza, Ciechocińska, Narutowicza, przeprawa promowa. Najwięcej Ciechocinek, bo 14,2 km ulic: Armii Krajowej, Bema, Kolejowa, Kościuszki, Mickiewicza, Narutowicza, Nieszawska, Widok, Warzelniana, Wojska Polskiego, Słowackiego,Słońsk Górny, Traugutta, Zdrojowa, Wołuszewska.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska