Organizacja ruchu w centrum Nakła wciąż budzi kontrowersje. Teraz z transparentami wyszli mieszkańcy ul. Długiej

O tym, że włodarze Nakła planują wprowadzić zmiany w organizacji ruchu w rejonie Rynku i ulic przyległych wiadomo było co najmniej od roku 2019, gdy rozpoczynano przebudowę ul. Długiej. Już wtedy pojawiły się informacje, że po zakończeniu modernizacji tego traktu zmieniona zostanie organizacja ruchu w centrum miasta. I tak się stało pod koniec listopada ub. r.

Nie bez protestów. Zmiany próbowali zastopować m.in. mieszkańcy pobliskiego Paterka. Obaw nie krył, także lokalny przewoźnik obsługujący trasę: Bydgoszcz – Nakło – Paterek. Bo po korekcie organizacji ruchu nie ma już możliwości wjazdu od strony Paterka na Rynek w Nakle.

Samochody osobowe, jak i małe pojazdy komunikacji publicznej wjeżdżające do centrum miasta od strony Paterka, mają teraz nakaz skrętu w ul. Długą – jeśli wcześniej kierowcy nie zdecydowali się zjechać na obwodnicę północ - południe. Tym samym wjazd na Rynek i skręt w ul. Bydgoską, a także w lewo w ul. Dąbrowskiego jest niemożliwy.

Ale zmian więcej. Ulica Wąska w nowej organizacji ruchu została wyłączona i udostępniona wyłącznie mieszkańcom przylegających do niej nieruchomości. Wyjazd z niej jest teraz możliwy jedynie w kierunku Rynku, a nie jak dotąd w obu kierunkach. Kierowcy poruszający się z kierunku: Staszica – Sądowa nie mogą już przemieszczać się od pl. Konopnickiej w kierunku Rynku.

W centrum miasta pojawiły się także progi zwalniające: jeden na Rynku i dwa na ul. Dąbrowskiego. - To dla komfortu pieszych prędkość w tym rejonie ograniczona została do 30 km na godzinę – wyjaśniali włodarze Nakła.

- Autobusy linii 408 nie będą miały możliwości wjazdu od strony Paterka do Nakła, skrętu w ul. Bydgoską i jazdy dalej w kierunku Bydgoszczy. W związku z decyzją burmistrza nie pozostanie mi nic innego jak skrócić przebieg linii 408 i zakończyć kursowanie w Nakle bez dojazdu do Paterka – zapowiadał przed wprowadzeniem zmian Tomasz Sobieszczański, lokalny przewoźnik.

Zaniepokojeni mieszkańcy Paterka interweniowali w naszej redakcji. Skrócenie trasy linii 408 spowodowałoby, że utracą bezpośrednie połączenie z Bydgoszczą, o które długo walczyli. Czarnego scenariusza udało się jednak uniknąć. Autobusy z Bydgoszczy nadal kursują do Paterka przez Nakło, tyle że zmienioną, dłuższą trasą.

Po czterech miesiącach temat organizacji ruchu w centrum Nakła znów wraca na wokandę. Wszystko za sprawą mieszkańców ul. Długiej, którym pogorszył się znacznie komfort życia. Poboczną wcześniej ulicą puszczony został główny ruch pojazdów od strony ul. Poznańskiej i Paterka. A to oznacza dla tych co tu mieszkają ciągły hałas i utrudnienia.

Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]

W czwartek 24 marca po południu zorganizowano blokadę ulicy. Mieszkańcy ul. Długiej wyszli z transparentami. „Mamy dość spalin”, „Ruch na obwodnicę”. Do protestu przyłączyli się także mieszkańcy ul. Bartkowskiego. Około 20 osób domagało się skierowania całego ruchu na obwodnicę. Zablokowania przejazdu aut ulicami: Długą i Bartkowskiego, z wyłączeniem stałych mieszkańców, a także możliwości wjazdu na Rynek i skrętu w lewo, w ul. Dąbrowskiego.

Protest trwał około godziny. Spowodował spore utrudnienia. Policja starała się udrożnić ruch. - Będą kolejne takie protesty – zapowiadają już organizatorzy akcji.