Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Organizmy są mikro, ale potencjał mają ogromny, np. szkodniki nie mogą się na nie uodpornić

Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
Sprzęt do stosowania środków biologicznych musi być czysty a nie po użyciu chemii, bo mogłoby to wpłynąć na efektywność zabiegu. Trzeba odczekać siedem dni.
Sprzęt do stosowania środków biologicznych musi być czysty a nie po użyciu chemii, bo mogłoby to wpłynąć na efektywność zabiegu. Trzeba odczekać siedem dni. Pixabay
Mikroorganizmy, czyli bakterie, grzyby i wirusy skutecznie ograniczają szkodniki i choroby upraw, ale trzeba cierpliwości i wiedzy, żeby mogły zadziałać.

Zobacz wideo: Koniec roku dla producentów zbóż.

od 16 lat

XX wiek w rolnictwie był wiekiem chemii, XXI jest wiekiem mikroorganizmów - myśl ta przyświecała konferencji „Mikrobiologia w rolnictwie”, która 21 października odbyła się w Kujawsko-Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Minikowie.

Jednym z ekspertów była prof. Jolanta Kowalska, prowadząca Zakład Rolnictwa Ekologicznego i Ochrony Środowiska Instytucie Ochrony Roślin. - Metody biologiczne są całkowicie naturalne, występują w środowisku. To jest ich atut, że nie są organizmami zmodyfikowanymi, nie zostały przewiezione z drugiej półkuli. Występują tu, gdzie żyjemy i mają szeroki potencjał, który możemy wykorzystać w swoich gospodarstwach - prof. Kowalska przypomniała, że w kolejnym planie strategicznym będzie można otrzymać wsparcie na stosowanie metod biologicznych w ochronie roślin. - Ale tylko na bazie mikroorganizmów, które podlegają obowiązkowi rejestracji – zaznaczała.

Konkurują, trują albo podnoszą odporność

Mikroorganizmy stosowane w biologicznej ochronie roślin to bakterie, grzyby i wirusy. - Mogą być fungicydami i insektycydami biologicznymi. Działają na różne sposoby, np. na zasadzie konkurencji o przestrzeń życiową i składniki pokarmowe albo produkując związki (antybiotyki, toksyny), które hamują rozwój chorób. Poprawiają też odporność roślin – wyliczała prof. Kowalska.
Specjalistka zaprezentowała szereg zastosowań określonych mikroorganizmów. - Powtarzają się one w różnych preparatach np. grzyby Trichoderma, Pythium oligandrum, Bacilullus subtilis. Wszechstronność tych czynników jest godna uwagi i właśnie dlatego są tak dobre, bo wielokierunkowe, działające szeroko – podkreślała.

Wirusy na młode larwy

Prof. Kowalska skupiła się na preparatach owadobójczych: - Są wirusy owadobójcze. Ciężko powiedzieć, że wirus jest organizmem, ale powszechnie się przyjęło, żeby oprócz bakterii i grzybów omawiać też wirusy. Ogromna większość wirusów jest stosowana do zwalczania wczesnych stadiów larw. Te stadia są najbardziej wrażliwe na wirusy. To ważne, żeby wiedzieć, w jaki stadium szkodnika warto je stosować.

Aktualnie w Polsce dostępne są cztery środki oparte na wirusach owadobójczych, skierowane m. in. przeciwko zwójce siatkóweczce (jabłoń), owocówce jabłkóweczce (jabłoń, grusza).

Bakterie trują natychmiast

W użyciu są też preparaty oparte o bakterie owadobójcze, stosowane jako insektycydy. - Owady muszą je zjeść i niemal natychmiast trują się. W dużym uogólnieniu są przeznaczone do ograniczania gąsienic motyli, larw i chrząszczy – objaśniała ekspertka.

Spośród insektycydów bakteryjnych zarejestrowanych jest 10 środków ochrony roślin pomocnych w uprawach warzywniczych, sadowniczych. Np. przeciwko gąsienicom motyli uszkadzających liście kapusty, kalafiora i pomidora. Stosuje się je także w uprawie bakłażanów, ogórków, cukinii, roślin ozdobnych, grusz, śliw i wiśni. Zwalczają np. zwójki liściowe i zwójki rdzaweczki gruszy, winorośli, brzoskwini oraz ćmę bukszpanową.

Siedem dni po użyciu chemii

Fungicydy bakteryjne uderzają w choroby. Jest pięć preparatów, zwalczających mączniaka, szarą pleśń w uprawach pomidora, papryki i zieloną pleśń pieczarki. Ograniczają rizoktoniozę sałaty, buraka, szpinaku, ziemniaka… zgniliznę truskawki, plamistość zgorzelową korzeni marchwi, fuzariozę zgorzelową pomidora, papryki, oberżyny, raka bakteryjnego drzew.
Prof. Kowalska ostrzegała, że nie można łączyć fungicydów bakteryjnych z klasycznymi. - Należy zachować minimum siedem dni przerwy, bo sprzęt do stosowania środków biologicznych musi być czysty a nie po użyciu chemii. To mogłoby wpłynąć na efektywność środków biologicznych – wyjaśniała.

Atak grzybów widać gołym okiem. Atakują wszystkie stadia

Grzyby owadobójcze to najliczniej i najwcześniej poznana grupa organizmów. - Efekty ich działania widać gołym okiem w postaci przerośnięcia grzybnią owadów, np. stonki czy mszyc. Grzyby można stosować do każdego stadium szkodnika, ale muszą być odpowiednie pH, temperatura i wilgotność, żeby nastąpiło kiełkowanie i samoreprodukcja grzyba – zaznaczała prof. Kowalska. - Zarejestrowane są trzy środki oparte na grzybach, np. przeciwko mączlikom i drutowcom obecnym w uprawie roślin ozdobnych pod osłonami, truskawki, pomidora, ogórka, papryki…

Konieczna cierpliwość

Prof. Kowalska uczulała na to, że rolnik musi się wykazać cierpliwością, żeby biologiczne środki ochrony roślin mogły zadziałać: - Trzeba się nastawić na to, że środki biologiczne nie redukują całkowicie agrofagów, jak w przypadku metod chemicznych, ale ograniczają ich liczebność i działają po dłuższym czasie.
Słuchacze konferencji pytali, czy biologiczne środki ochrony roślin wymagają karencji? - Krótko i zwięźle: nie – odpowiedziała prof. Kowalska.

Pytano też, czy mikrobiologiczne środki ochrony roślin znajdują zastosowanie w przypadku odpornych gatunków insektów? - Przewaga metody biologicznej nad chemiczną jest taka, że nie ma możliwości uodpornienia się na nią przez szkodniki – skwitowała prof. Kowalska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska