Dziś na terenie województwa policjanci prowadzą działania pod kryptonimem "Prędkość i alkohol zero tolerancji dla osób naruszających przepisy ruchu drogowego". To właśnie w ramach tej akcji w miejscowości Orłowo w powiecie inowrocławskim około godziny 14.30 policyjny patrol chciał zatrzymać do kontroli kierowcę hyundaia pony. - Nie zareagował na wezwanie. Dzielnicowi błyskawicznie podjęli decyzję o rozpoczęciu pościgu. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz wezwań do zatrzymania hyundai pony nadal pędził na trasie Orłowo - Czyste. Kierowca stwarzał zagrożenie w ruchu nie tylko dla siebie, ale także innych. Swoją szaleńczą jazdą zmuszał innych kierowców, jadących z naprzeciwka do zjeżdżania na pobocze - mówi podkomisarz Monika Chlebicz, rzecznik prasowy KWP.
Funkcjonariusze oddali strzał ostrzegawczy. Dopiero to ostudziło młodego człowieka. Został zatrzymany. Okazało się, że zarówno on jak i jego dwóch kolegów, pasażerów auta, nie byli trzeźwi. 18-letni kierowca miał prawie promil alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut jazdy samochodem po pijanemu oraz spowodowania bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia. Grozi za to kara do 8 lat więzienia.