Policjanci znaleźli pijanego Ryszarda N. leżącego w rowie. Podnieśli go z ziemi i zabrali do radiowozu. Gdy mężczyzna zorientował się, że funkcjonariusze nie chcą zawieźć go domu tylko do izby wytrzeźwień, zagroził, że jeśli to zrobią, oskarży ich o kradzież jego telefonu komórkowego. Kiedy dojechali na miejsce, mężczyzna w obecności personelu izby wytrzeźwień nazwał policjantów złodziejami. Kategorycznie stwierdził, że ukradli mu telefon komórkowy. W związku z tym na miejsce wezwana została prokuratura. Ryszard N. zeznał wtedy, że do kradzieży doszło w radiowozie, gdy policjanci kazali mu opróżnić kieszenie.
Śledczy nie mają jednak wątpliwości, że mężczyzna kłamał i chciał się po prostu zemścić za to, że policjanci zawieźli go do izby wytrzeźwień. Okazało się, bowiem, że Ryszard N. nie miał w tym dniu przy sobie telefonu. Zostawił go w garażu swojego pracodawcy. Poza tym do ewentualnej kradzieży nie mogło dojść w radiowozie, bo miejsce kierowcy i pasażera oddzielone jest plastikową szybą. Wóz policyjny został zresztą dokładnie przeszukany.
Ryszard N. jest dobrze znany policji. W przeszłości był już karany m.in. za oszustwo. Do toruńskiego sądu trafił wczoraj akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Teraz grożą mu nawet dwa lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę