Od kilku lat działacie na rzecz osób chorych onkologicznie...
Stowarzyszenie to organizacja ogólnopolska, ma oddział w Osięcinach. Służymy pomocą osobom, które zmagają się z chorobą nie tylko pod względem medycznym na przykład wtedy, gdy trzeba zorganizować akcję i znaleźć dawcę szpiku, ale także pod względem prawnym. Mamy do dyspozycji wybitnych ekspertów działających dla dobra pacjenta.
Jak pomagacie chorym?
Człowiek chory nie powinien pozostawać sam ze swoim cierpieniem. Wiem coś o tym, bo sam choruję. Staramy się, by szacunek do życia był czymś ponad wszystkim. Zawsze jest lepiej płakać ze szczęścia, a nie po kimś, kogo się kochało. Organizujemy akcje informacyjne, zachęcamy do rejestracji dawców szpiku, ostatnio zorganizowaliśmy akcję krwiodawstwa dla chorej dziewczyny. Bardzo udaną, bo zgłosiło się wiele osób. Dodam, że w tej naszej działalności mamy duże wsparcie przyjaciół, rodzin, samorządu. Nawiązaliśmy współpracę z miejscowością Sromowce Niżne i zorganizowaliśmy dzieciom wypoczynek.
