Przeczytaliśmy artykuł, do Pieczysk pojechali nasi inspektorzy. Trwają czynności pod kątem braku wypłat wynagrodzeń pracowniczych. Więcej informacji będziemy mogli podać po zakończeniu kontroli - powiedziała nam Katarzyna Pietraszak, rzecznik prasowy Państwowej Inspekcji Pracy w Bydgoszczy.
O tym, że w dawnym ośrodku wypoczynkowo-szkoleniowym "Exploris" w Pieczyskach zatrudnieni w nim od trzech miesięcy nie dostają wypłat powiedziały nam rodziny pracowników. Bo oni sami mówić nie chcieli. Liczyli, że zaległe pensje otrzymają. Bo przecież za coś trzeba żyć.
Czytaj: Od trzech miesięcy pracownicy tego ośrodka wypoczynkowego nie dostają wypłaty
Dyrektorka ośrodka potwierdziła nam przed publikacją artykułu, że sześć osób w tym roku nie otrzymało dotąd wynagrodzeń, w tym dwie dojeżdżające do Pieczysk z Bydgoszczy. Ona - od niedawna dyrektorka ośrodka - również.
Jak jest dzisiaj? Dawny "Exploris", jeden z najładniejszych ośrodków wczasowych w Pieczyskach, jest zamknięty na siedem spustów. Telefony nieczynne. Tylko w nocy pilnuje ośrodka stróż.
- Przyjechał prawnik z Warszawy i wręczył nam wypowiedzenia z pracy, trzymiesięczne, bez świadczenia pracy - powiedziała nam jedna z pracownic. O wypłatach zaległych, jak i tych trzymiesięcznych wynagrodzeń ani słowa. O odprawach pracowniczych również. Nie pozostaje nam nic innego, jak pójść do sądu. I pójdziemy.
I tu problem. Bo firma warszawska, z którą pracownicy mieli podpisane umowy, sprzedała ośrodek innej firmie ze stolicy. I złożyła wniosek o upadłość.
Czy inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy pomogą pracownikom?
Czytaj e-wydanie »