Mszę świętą pogrzebową odprawiono w Kościele pod wezwaniem Świętej Barbary w Tarnobrzegu.
Decyzją Komendanta Głównego Policji, sierżant Krzysztof Węgliński został pośmiertnie awansowany do stopnia młodszego aspiranta. Rozkaz na ręce pogrążonej w żałobie żony przekazał osobiście komendant Jarosław Szymczyk. Decyzją ministra spraw wewnętrznych i administracji, zmarłego policjanta uhonorowano Brązową Odznaką Zasłużony Policjant.
**CZYTAJ WIĘCEJ O WYPADKU:
Nowe szczegóły dotyczące tragedii w Trześni. Policjant zginął, nie on przyczynił się do wypadku (zdjęcia)
Policjanci żegnają swojego kolegę, który jadąc na służbę zginął w wypadku w Trześni**
- Śmierć jest okrutna. Przychodzi nagle, niespodziewanie i odbiera tych, których tak bardzo kochamy potrzebujemy i którzy są dla nas tak ważni. Pozostawia tylko ogromną pustkę i ból, którego nie sposób znieść - mówił generalny inspektor Jarosław Szymczyk, szef polskiej policji.
- Trzy lata temu Krzysztof wypowiedział słowa roty i przez te trzy lata wzorowo pełnił służbę polskiego policjanta. Była przed nim wielka policyjna przyszłość. Komendant miejski powiedział mi, że Krzysztof nigdy nie odpuszczał tym, którzy łamali prawo, tym, którzy chcieli skrzywdzić drugiego niewinnego człowieka. Tego tragicznego dnia też przyszedł do służby, ruszył po to, żeby nieść mieszkańcom bezpieczeństwo. O północy miał wrócić do domu, do swej ukochanej żony i córeczek, ale niestety na swojej służbowej drodze napotkał człowieka, którym kierowała brawura, nieodpowiedzialność i głupota. Dzisiaj żadne słowa nie zapełnią tej pustki, nie ukoją tego bólu i nie dadzą odpowiedzi na pytanie: dlaczego? Ale jako szef polskiej policji na ręce pogrążonej w bólu rodziny, chcę wam bardzo serdecznie podziękować za Krzysztofa i jego niezwykłą służbę. Chcę powiedzieć, że dzisiaj z wami płaczą wszystkie niebieskie serca funkcjonariuszy polskiej policji. Bądźcie przekonani, że zawsze możecie na nas liczyć, bo już na zawsze będziecie stanowić część naszej policyjnej rodziny - dodał.
Po nabożeństwie trumna z ciałem zmarłego policjanta w żałobnym kondukcie przewieziona została na cmentarz komunalny w Tarnobrzegu-Sobowie. W ostatniej drodze Krzysztofowi Węglińskiemu towarzyszyły setki osób.
37-letni Krzysztof Węgliński zginął w wypadku samochodowym, do jakiego doszło w Trześni. Jadąc na służbę fiatem punto zderzył się czołowo z volkswagenem passatem, którego kierowca prawdopodobnie wyprzedzając inny samochód zajechał mu drogę. Policjant zginął na miejscu. W szeregach policji służył od trzech lat.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. Śmierć Pawła Adamowicza jednoczy kraj, Polacy mówią "Stop Przemocy!"
Źródło:vivi24