Oszukiwał fiskusa. Grozi mu nawet więzienie

Ten nielegalny towar przechowywał w mieszkaniu 52-letni mieszkaniec gminy Czersk.

Straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconego podatku akcyzowego wstępnie zostały oszacowane na około 20 tys. zł. Niewykluczone, że to pierwszy krok do namierzenia kolejnych osób zamieszanych w ten procedur.

Do policyjnej akcji doszło w ubiegłym tygodniu. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komisariatu Policji w Czersku skontrolowali pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze na posesji prywatnej w jednej z miejscowości w gminie Czersk. Wcześniej zdobyli informację, że w tych miejscach może być przechowywany tytoń bez polskich znaków akcyzy. To był strzał w dziesiątkę, źródła policyjne okazały się dobre.

- Podczas przeprowadzonej akcji, w jednym z pomieszczeń mieszkalnych u 52-letniego mężczyzny funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli krajankę oraz susz tytoniowy bez polskich znaków akcyzy - informuje Justyna Przytarska, rzeczniczka chojnickiej policji.

Dokładne przeważenie tytoniu wykazało, że zabezpieczonego towaru jest ponad 30 kg. Znaleziony podczas przeszukania susz oraz przedmioty do przetwarzania tytoniu zostały przez funkcjonariuszy zabezpieczone. Będą teraz stanowiły dowód w postępowaniu przed sądem.

- Wstępnie oceniamy, że Skarb Państwa z tytułu nieopłaconego podatku akcyzowego mógł stracić około 20 tys. złotych - mówi Przytarska. - Sprawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozi kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.

Jest możliwość, że zatrzymany mężczyzna nie działał w pojedynkę. Skądś przecież kupował susz. Pytanie, czy miał wspólników. Policjanci z pewnością będą próbowali rozeznać temat dogłębnie.

Ciekawa jest też odpowiedź na pytanie, w jaki sposób rozprowadzano nielegalny tytoń i czy nabywcy mieli świadomość, że pochodzi z czarnego rynku.