Stołeczni policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej wpadli na trop oszusta bankowego. Mężczyzna został zatrzymany, gdy próbował wypłacić w jednym z banków skradzione wcześniej pieniądze.
Jerzy P. (57 l.) swój przestępczy plan zaczął wprowadzać w życie dwa tygodnie temu. Wtedy to udał się do jednej z placówek bankowych, gdzie na podstawie sfałszowanego dowodu osobistego swojej przyszłej ofiary otworzył rachunek bankowy.
Kilka dni później poszedł do banku, w którym prawowity właściciel posiadał konto. Tam na podstawie fałszywego dowodu osobistego zerwał założone przez niego lokaty i zlecił przelanie całej kwoty na założony uprzednio w innym banku rachunek.
Następnie Jerzy P. udał się do banku, aby wypłacić wyłudzone przez siebie pieniądze. Wtedy został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty podrobienia dokumentu i oszustwa. Sąd zadecydował o trzymiesięcznym aresztowaniu 57-latka. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Udostępnij