- Pod legendą prowadzenia sprawy i zagrożonych pieniędzy, oszust podający się za policjanta nakłonił grudziądzankę do wykonania przelewu bankowego na wskazane przez niego konto bankowe - relacjonuje mł. asp. Iwona Czarnecka z policji w Grudziądzu. - Pozbawił ją oszczędności w kwocie blisko 100 tysięcy złotych.
Mechanizm działania sprawców takich przestępstw jest zwykle podobny.
- Telefonując, sprawca podaje się za policjanta, pracownika banku lub członka rodziny. Podczas rozmowy zdobywa zaufanie starszych ludzi, wzbudza silne emocje i wykorzystując ich łatwowierność oraz dobre serce - przestrzegają policjanci. - Następnie nakłania do udzielenia pożyczki na pilne wydatki lub do przekazania oszczędności.
Po uzyskaniu obietnicy takiej pożyczki, dzwoniący zazwyczaj informuje, że po odbiór pieniędzy zgłosi się jego znajomy. Niestety ofiary przestępstw wręczają pieniądze pośrednikowi. Zaraz potem ślad po pieniądzach i oszustach się urywa.
Jak ustrzec się oszustów?
nie podawaj obcemu rozmówcy szczegółów o sobie i swoich bliskich – nie podsuwaj oszustowi informacji, które wykorzysta przeciwko Tobie,
zachowaj spokój i ostrożność,
jeśli w rozmowie telefonicznej ktoś prosi nas o pieniądze, to pamiętaj, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie,
nie zdradzaj nikomu telefonicznie o posiadanych kwotach oszczędności,
nie wypłacaj i nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz,
skontaktuj się z członkiem rodziny i zapytaj, czy faktycznie potrzebuje pomocy,
oszust będzie wywierał presję czasu, nakłaniał, aby się nie rozłączać – należy to zignorować i zweryfikować podane informacje dzwoniąc do rodziny, czy na numer alarmowy 112.
