Sprawa dotycząca nieprawidłowości w Urzędzie Gminy w Kęsowie wszczęta została po doniesieniu byłego pracownika urzędu Władysława B., który jest zarówno świadkiem, jak i oskarżonym. Prokuratura oskarżyła także Leszka K. i Tadeusza M., kierujących firmą usługową w Tucholi oraz wójta Kęsowa Stanisława P.
Władysław B. w 1998 r. zgłaszał fikcyjne awarie w sieci wodociągowej i zlecał prace firmie usługowej. Leszek K. i Tadeusz M. przyjmowali zlecenie, wystawiali faktury za rzekomo wykonane prace, brali pieniądze i przekazywali je Władysławowi B. A ten miał je przekazywać wójtowi, któremu prokuratura postawiła zarzut kierowania procederem. W ten sposób miało przepłynąć ponad 17 tys. zł.
- Władysław B. przyznał się do winy i wniósł o dobrowolne poddanie się karze. Leszek K., Tadeusz M. i Stanisław P. nie przyznają się do winy - mówi prokurator rejonowy Krzysztof Ziehlke
Teraz sprawa trafi do sądu. Za fałszowanie dokumentów w celu osiągnięcia korzyści majątkowych grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce