- Przez wiele lat to było nasze marzenie. A marzenia się spełniają - mówiła dyrektor Aleksandra Kuś, podczas otwarcia nowej hali w ZS nr 10.
Przed rokiem i dwa lata temu młodzież z tej, sportowej szkoły musiała korzystać z zastępczych obiektów. Bo stara hala Zespołu Szkół nr 10 (SP nr 31 i Gimnazjum nr 6) na ul. Karłowicza już do niczego się nie nadawała. A już na pewno nie do uprawiania poważnego sportu, co dla tej szkoły jest prawie tak ważne, jak nauka. Siatkarki ćwiczyły w małej hali Pałacu Bydgoszcz i jeszcze mniejszej zaprzyjaźnionego Zespołu Szkół Drzewnych. Inni sportowcy też tułali się po Bydgoszczy (piłkarze, tenisiści, judo, taekwondo). - Teraz to jest prawdziwy "wypas" - mówi Julka.
Marzenia dyrekcji, rodziców, absolwentów i wszystkich przyjaciół szkoły zaczęły się spełniać pod koniec 2011 r. Wówczas radni miasta przegłosowali budżet, w którym znalazł się punkt, mówiący o budowie hali wielofunkcyjnej wraz z termomodernizacją całej szkoły i jej otoczenia. Znalazły się pieniądze (ponad 11 mln zł za całość wraz z 1 mln 760 tys. zł dofinansowania MSiT ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w ramach Wojewódzkiego Wieloletniego Programu Rozwoju Bazy Sportowej). Prace, prowadzone pod generalnym wykonawstwem firmy PUBR, ruszyły w sierpniu 2013 r., a zakończyły się w grudniu 2014 r.
Jak to na otwarciu, było przecięcie wstęgi, poświęcenie przez proboszcza parafii św. Wincentego a Paulo Mieczysława Kozłowskiego, pamiątki dla przyjaciół szkoły, liczne przemówienia, a także pokazy umiejętności szkolnych sportowców. Piękny pokaz dała też Malwina Michalska, 10-letnia siatkarka, która trenuje również fitness.
