Najmniejsze dzieci mają 700 gram. Śmiesznie marszczą noski i brwi. Rozglądają się dokoła, gdy tylko usłyszą szmer. Podoba im się świat, dlatego tak bardzo chcą żyć. A nie mają takich podstawowych rzeczy, jak pieluszki.
Zdarzało się, że pielęgniarki i położne z oddziału intensywnej opieki nad noworodkiem ze skromnych pensji kupowały pieluchy dla maluszków. W szpitalnych szafkach pieluszek jest ciągle za mało.
Prosimy o pomoc. Wystarczy przynieść pieluszki do szpitala. Czytelnicy już raz pomogli małym pacjentom ze szpitala im. Biziela. Dwa miesiące temu dostarczyli im 150 paczek pieluch. Uczniowie z Zespołu Szkół nr 20 w Fordonie zbierają na pampersy dla wcześniaków. Liczymy też na Państwa pomoc.
Dodatkowe informacje pod redakcyjnym nr tel. 3263152.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"