Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paczka z Polski już leci do dzieci z Kazachstanu. Wspólna akcja "TL" i OSP Krzyżówki

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
W remizie OSP Krzyżówki strażacy wraz z redakcją „TL” przekazali część darów ks. Szymonowi, który jest misjonarzem na południu Kazachstanu.

Do akcji włączyła się rzesza osób - strażacy, redakcja, mieszkańcy powiatu lipnowskiego i nie tylko oraz poseł na Sejm Joanna Borowiak. Udało się zebrać przybory szkolne, zabawki i maskotki.

Ks. Szymon Grzywiński jest misjonarzem na południu Kazachstanu. W jego parafii są głównie potomkowie Polaków zesłanych na wschód. Do tych dzieci oraz do najmłodszych z prowadzonego przez parafię Domu Dziecka trafią zebrane w Polsce rzeczy.

Niestety, walizka ks. Szymona, który przyleciał na kilka dni do Polski, nie jest torbą bez dna. Udało się zabrać do Kazachstanu tylko część przedmiotów. Pozostałe czekają u druhów z Krzyżówek na kolejną wizytę ks. Szymona.

- Postanowiliśmy wspólnie z księdzem Szymonem, że część maskotek oraz ciężkich zabawek zawieziemy dla podopiecznych Domu Dziecka we Włocławku - wyjaśnił Andrzej Wiśniewski, prezes OSP Krzyżówki. - Pozostałe lekkie rzeczy, które bez problemu zmieszczą się w walizce, polecą kolejną turą.

Wraz z druhami myśleliśmy o wysyłce paczki. Jednak lot 20 kg to koszt ponad 900 złotych. Zdecydowanie lepszym wyjściem było wpłacić sumę na konto parafii.

- To cudowne, że tyle osób ma dobre serce i zechciało nam pomóc - powiedział ks. Szymon Grzywiński. - Nasza parafia poszerza się o kolejne wioski, jest nas coraz więcej. Kazachstan to piękny kraj, bardzo zróżnicowany. Z pewnością warto go zobaczyć.

Ks. Szymon opowiedział druhom o Kazachstanie, dziewiątym co do wielkości kraju na świecie, jednak z małą liczbą ludności. Dla większości to kraj, który kojarzy się głównie z miejscem zsyłki Polaków przez sowietów, ale także państwo, gdzie główną religią jest islam.

- Mało jest wiernych, ale przybywa chrześcijan. Wszyscy żyją obok siebie, nie ma konfliktów - dodaje misjonarz.

W Kazachstanie dzieci mają podobne potrzeby i marzenia jak najmłodsi w Polsce. Benzyna i węgiel są znacznie tańsze niż w naszym kraju, ale zarobki również są nieporównywalnie niższe. Ksiądz Szymon posługuje głównie na terenach wiejskich, gdzie ludzie mają jedynie to, co wypracują siłą własnych rąk. Mimo wszystko, dzięki pomocy ludzi dobrej woli, udało się dzieciom wyjechać do Panamy na Światowe Dni Młodzieży. - Mieliśmy wielką flagę Kazachstanu i byliśmy jedyną grupą ze wschodu. Wróciliśmy z bagażem doświadczeń - wspomina misjonarz, który również przyleciał z upominkami. Każdy otrzymał misyjny kalendarz, na którym widnieją zdjęcia dzieci z parafii i Domu Dzieci. Jego sprzedaż zasila konto parafii w Kazachstanie. - Jeszcze raz bardzo dziękuję - dodał ks. Szymon.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska