https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pakość. Saba marszałka Dorna weszła do Sejmu, a Tytoń radnego nie wejdzie na stadion

Dariusz Nawrocki
fot. Dariusz Nawrocki
Pakoski radny Ryszard Kuflewicz mecze "Notecianki" nie ogląda już w towarzystwie swojego psa. Wprowadzony przez klub zakaz respektuje, choć nie jest do niego w pełni przekonany.

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu nad bramą stadionu zawisła tabliczka z napisem: "zakaz wprowadzania psów". Radny, który dotąd oglądał mecze ze swoim psem Tytoniem jest przekonany, że zakaz ten był zemstą klubu za skargę, jaką napisał do burmistrza.

Wytknął bowiem "Noteciance", że w poprzedniej rundzie rozgrywek sprzedawała nienumerowane bilety. Prezes klubu Piotr Fortuna zaprzecza, by klub się mścił. Zapewnia, że to obserwator z ramienia PZPN wytknął "Noteciance", że nie realizuje swego regulaminu. A jest w nim punkt dotyczący zakazu wprowadzania psów.

Regulamin czystości

Z naszą redakcją skontaktował się mieszkaniec gminy zbulwersowany zachowaniem radnego. Zalecił, byśmy w związku z naszym tekstem dotyczącym obecności psów na stadionie miejskim w Pakości zajrzeli do art. 34 regulaminu utrzymania czystości i porządku w gminie. Zwrócił nam również uwagę na to, że regulamin ten swoim nazwiskiem podpisał sam Ryszard Kuflewicz, ówczesny przewodniczący Rady Miejskiej.

Artykuł, na który wskazuje nasz czytelnik zakazuje: "wprowadzania zwierząt do obiektów użyteczności publicznej, z wyłączeniem obiektów przeznaczonych dla zwierząt (schroniska, lecznice, wystawy, itp.). Zakazuj również "wprowadzania zwierząt na tereny placów gier i zabaw lub piaskownic dla dzieci oraz na inne tereny objęte takim zakazem z mocy odrębnych przepisów".

A Saba mogła

Ryszard Kuflewicz przyznaje, że uchwałę taką podpisał. Jego zdaniem jednak stadion nie jest obiektem użyteczności publicznej. - Dla mnie pakoskie boisko to nie tyle obiekt, co teren sportowy, rekreacyjny. Obiekt, to moim zdaniem budynek - tłumaczy.

Dodaje, że za obiekt skłonny byłby uznać wielki stadion na kilka czy kilkanaście tysięcy miejsc, ale nie - jak się wyraża - "pakoski trawnik". - Nie przesadzajmy! - wyznaje.

Tłumaczy, że właścicielem boiska jest gmina, więc tylko rada miejska może tworzyć odpowiednie dla boiska przepisy.

- Marszałek Dorn wprowadził kiedyś do budynku sejmowego swoją suczkę Sabę, czy świat się zawalił? - pyta kończąc wątek.

Komentarze 38

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Coach Outlet Online
They hired a life coacha quick fix, someoneCoach Factory Outletsimply make Coach Factory Onlineall better, and a Coach Factory Onlinecoach simply canCoach Outlet Store Onlinedo that. So if you're looking at Coach Online Outlet life coach as an easy substitute Coach Outleta psychologist, you wouldbebetterCoach Factory Outlet not hiring one because Coach Online Outletwon't help you at all. Coach Factory Outletnow that you know whatCoach Factory personal life coach does, do you know if Coach Factory Outlet Onlineworth it to hire one? Coach Handbags Outletshould take a Coach Factory Outlet Online hard look at your life
M
Mom neustrade na wsi
Wreszcie bendem mugl wejźć z mojom mućkom na stadiun jak Kofliwicz wygro wybory! I te dwa cieloki od sumsiada tyż wejdum! Głosujta na tego od zwierzunt na stadionie!!!
d
dla Franca
Starocie z forum dla Franca. A to Pakość właśnie.
P
Pałuczanin
waszemu radnemu dawno się dyndacie jak widać, nie odstajecie pakoszczaki od tych z janikowa co bronią uczciwego burmistrza, albo z piechcina co bronią uczciwego dyrektora sorbony, jesteście zakłamani w swojej głupocie, małomiasteczkowi prostaczkowie co to dziura,skóra i komóra
G
Gość
Wpełni popieram przedmówce Munira.Panie radny daj se pan już sianka, bo ośmieszasz pan Pakość.
M
Munir
munir kimkolwiek jesteś, piszesz idiotyczne rzeczy i nie rozumiesz problemu, brak wiedzy co widać, chociaż czytelny nie jest usprawiedliwieniem 1. prawo zabrania wnosić i pić alkoholu na boiskach, to jest poza dyskusją, 2. nie wiesz co to boisko, a co to stadion, współczuć tylko, 3. gdy nawet jednej osobie podczas meczu brzydzi się widząc pijanych, to tym bardziej zakaz jest zakazem, 4. ochrona niczego nie zmieni, za to organizator widowiska ma obowiązek wezwać policję, a ta karać za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, nie robia tego bo lubią, 5. za orlika dziękuj burmistrzowi i jego dzielnej drużynie, było o tym dawno w innym wątku, 6. za bezpieczne zachowanie psa odpowiada właściciel i z nim to wyjaśniaj, nb. rano w piątek był program w tvp o tych psach - one naprawdę ratują ludzi, widziałem. 7. właścicielem pakoskiego boiska jest gmina, a nie jakiś związek albo klub, sprawdziłem. 8. masz prawo cieszyć się z "budynku klubowego" chociaż różne opinie krążą o tym wymyśle, jest pewne, że nie może tam być alkoholu, nawet piwa, ustawa o przeciwdziałaniu alkoholizmowi tego zabrania. 9. nie jest tajemnicą, że od dawna kilka miejsc w Pakości powinno być wyłączonych z handlu alkoholem, niestety ci co to akceptują, lubią trunkować, jednak do czasu.

A jeśli tak ci to wszystko przeszkadza nie przychodź i nie patrz na pijanych kibiców , zły zarząd itp . Przecież jest tyle miejsc w Pakości gdzie tego nie uświadczysz.
M
Munir
W dniu 31.05.2009 o 16:43, ziomek napisał:

munir kimkolwiek jesteś, piszesz idiotyczne rzeczy i nie rozumiesz problemu, brak wiedzy co widać, chociaż czytelny nie jest usprawiedliwieniem 1. prawo zabrania wnosić i pić alkoholu na boiskach, to jest poza dyskusją, 2. nie wiesz co to boisko, a co to stadion, współczuć tylko, 3. gdy nawet jednej osobie podczas meczu brzydzi się widząc pijanych, to tym bardziej zakaz jest zakazem, 4. ochrona niczego nie zmieni, za to organizator widowiska ma obowiązek wezwać policję, a ta karać za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, nie robia tego bo lubią, 5. za orlika dziękuj burmistrzowi i jego dzielnej drużynie, było o tym dawno w innym wątku, 6. za bezpieczne zachowanie psa odpowiada właściciel i z nim to wyjaśniaj, nb. rano w piątek był program w tvp o tych psach - one naprawdę ratują ludzi, widziałem. 7. właścicielem pakoskiego boiska jest gmina, a nie jakiś związek albo klub, sprawdziłem. 8. masz prawo cieszyć się z "budynku klubowego" chociaż różne opinie krążą o tym wymyśle, jest pewne, że nie może tam być alkoholu, nawet piwa, ustawa o przeciwdziałaniu alkoholizmowi tego zabrania. 9. nie jest tajemnicą, że od dawna kilka miejsc w Pakości powinno być wyłączonych z handlu alkoholem, niestety ci co to akceptują, lubią trunkować, jednak do czasu.



Czytać to widzę że ty nie potrafisz ja o czym innym i ty o czym innym
G
Gość
W dniu 31.05.2009 o 13:55, Munir napisał:

Jak to wszystko czytam to mogę napisać tylko jedno : Cieszę się , że nie mieszkam w Pakości!!!Macie problemy naprawdę jest się nad czym zastanawiać. Rozumiem przeciwników pijaństwa , alkoholu i innych używek w Pakości jest wielu wiadomo u was pije nie wielu więc większość jest przeciwnikami , ale nie rozumie co przeszkadza parę piwek dla odprężenia podczas meczu po niekiedy ciężkim tygodniu?? Na większości ba jak nie na wszystkich stadionach( a na wielu byłem od C po extra klasę) tak jest , że kibice spożywają alkohol. Zawsze się znajdzie sposób na przerzucenie go na stadion a licencjonowani ochroniarze tego nie zmienią. Nie ukrywajmy wszystko jest dla ludzi.Co to orlika to fakt zjeb... Kto za to odpowiadał nie wiem ale pewnie sporo kasy poszło bokiem. Najgorszy w regionie a może i chyba ze wszystkich w Polsce.A jeśli chodzi o psy na stadionie : Rozumiem można się na kimś odegrać zrobić zakaz itp itd . Ale po części decyzja jest słuszna. Bawią mnie niektóre komentarze o tym że tej rasy psy nikogo nie pogryzły (tłumaczenia kogoś wyżej "nie znalazłem w necie") nie wszyscy mają dostęp do netu i w chwili wejścia na stadion widząc takiego wielkiego psa nikt nie pobiegnie skorzystać z netu aby zobaczyć czy ten pies może zrobić komuś krzywdę tylko będzie się zastanawiał czy bezpiecznie może przejść obok niego. Tym bardziej że jest bez jakichkolwiek zabezpieczeń.Jeśli chodzi o tłumaczenie : Boisko jest własnością gminy i to radni decydują o regulaminie - tłumaczenia Pana K. śmieszne - o ile wiem regulamin stadionu uchwala Związek Piłkarski a nie rady gminy radni czy ktokolwiek inny. A to czy jest to trawnik, boisko czy stadion pozostawmy bez komentarza nasuwa się tylko myśl jak się starasz tak masz. Podziękować należy tylko Panu B.D z zarządu Notecianki za piękny budynek klubowy.


Właściwe słowa,zgadzam się od pierwszej do ostatniej literki.
z
ziomek
W dniu 31.05.2009 o 13:55, Munir napisał:

Jak to wszystko czytam to mogę napisać tylko jedno : Cieszę się , że nie mieszkam w Pakości!!!Macie problemy naprawdę jest się nad czym zastanawiać. Rozumiem przeciwników pijaństwa , alkoholu i innych używek w Pakości jest wielu wiadomo u was pije nie wielu więc większość jest przeciwnikami , ale nie rozumie co przeszkadza parę piwek dla odprężenia podczas meczu po niekiedy ciężkim tygodniu?? Na większości ba jak nie na wszystkich stadionach( a na wielu byłem od C po extra klasę) tak jest , że kibice spożywają alkohol. Zawsze się znajdzie sposób na przerzucenie go na stadion a licencjonowani ochroniarze tego nie zmienią. Nie ukrywajmy wszystko jest dla ludzi.Co to orlika to fakt zjeb... Kto za to odpowiadał nie wiem ale pewnie sporo kasy poszło bokiem. Najgorszy w regionie a może i chyba ze wszystkich w Polsce.A jeśli chodzi o psy na stadionie : Rozumiem można się na kimś odegrać zrobić zakaz itp itd . Ale po części decyzja jest słuszna. Bawią mnie niektóre komentarze o tym że tej rasy psy nikogo nie pogryzły (tłumaczenia kogoś wyżej "nie znalazłem w necie") nie wszyscy mają dostęp do netu i w chwili wejścia na stadion widząc takiego wielkiego psa nikt nie pobiegnie skorzystać z netu aby zobaczyć czy ten pies może zrobić komuś krzywdę tylko będzie się zastanawiał czy bezpiecznie może przejść obok niego. Tym bardziej że jest bez jakichkolwiek zabezpieczeń.Jeśli chodzi o tłumaczenie : Boisko jest własnością gminy i to radni decydują o regulaminie - tłumaczenia Pana K. śmieszne - o ile wiem regulamin stadionu uchwala Związek Piłkarski a nie rady gminy radni czy ktokolwiek inny. A to czy jest to trawnik, boisko czy stadion pozostawmy bez komentarza nasuwa się tylko myśl jak się starasz tak masz. Podziękować należy tylko Panu B.D z zarządu Notecianki za piękny budynek klubowy.



munir kimkolwiek jesteś, piszesz idiotyczne rzeczy i nie rozumiesz problemu, brak wiedzy co widać, chociaż czytelny nie jest usprawiedliwieniem 1. prawo zabrania wnosić i pić alkoholu na boiskach, to jest poza dyskusją, 2. nie wiesz co to boisko, a co to stadion, współczuć tylko, 3. gdy nawet jednej osobie podczas meczu brzydzi się widząc pijanych, to tym bardziej zakaz jest zakazem, 4. ochrona niczego nie zmieni, za to organizator widowiska ma obowiązek wezwać policję, a ta karać za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, nie robia tego bo lubią, 5. za orlika dziękuj burmistrzowi i jego dzielnej drużynie, było o tym dawno w innym wątku, 6. za bezpieczne zachowanie psa odpowiada właściciel i z nim to wyjaśniaj, nb. rano w piątek był program w tvp o tych psach - one naprawdę ratują ludzi, widziałem. 7. właścicielem pakoskiego boiska jest gmina, a nie jakiś związek albo klub, sprawdziłem. 8. masz prawo cieszyć się z "budynku klubowego" chociaż różne opinie krążą o tym wymyśle, jest pewne, że nie może tam być alkoholu, nawet piwa, ustawa o przeciwdziałaniu alkoholizmowi tego zabrania. 9. nie jest tajemnicą, że od dawna kilka miejsc w Pakości powinno być wyłączonych z handlu alkoholem, niestety ci co to akceptują, lubią trunkować, jednak do czasu.
M
Munir
Jak to wszystko czytam to mogę napisać tylko jedno : Cieszę się , że nie mieszkam w Pakości!!!
Macie problemy naprawdę jest się nad czym zastanawiać. Rozumiem przeciwników pijaństwa , alkoholu i innych używek w Pakości jest wielu wiadomo u was pije nie wielu więc większość jest przeciwnikami , ale nie rozumie co przeszkadza parę piwek dla odprężenia podczas meczu po niekiedy ciężkim tygodniu?? Na większości ba jak nie na wszystkich stadionach( a na wielu byłem od C po extra klasę) tak jest , że kibice spożywają alkohol. Zawsze się znajdzie sposób na przerzucenie go na stadion a licencjonowani ochroniarze tego nie zmienią. Nie ukrywajmy wszystko jest dla ludzi.
Co to orlika to fakt zjeb... Kto za to odpowiadał nie wiem ale pewnie sporo kasy poszło bokiem. Najgorszy w regionie a może i chyba ze wszystkich w Polsce.
A jeśli chodzi o psy na stadionie : Rozumiem można się na kimś odegrać zrobić zakaz itp itd . Ale po części decyzja jest słuszna. Bawią mnie niektóre komentarze o tym że tej rasy psy nikogo nie pogryzły (tłumaczenia kogoś wyżej "nie znalazłem w necie") nie wszyscy mają dostęp do netu i w chwili wejścia na stadion widząc takiego wielkiego psa nikt nie pobiegnie skorzystać z netu aby zobaczyć czy ten pies może zrobić komuś krzywdę tylko będzie się zastanawiał czy bezpiecznie może przejść obok niego. Tym bardziej że jest bez jakichkolwiek zabezpieczeń.
Jeśli chodzi o tłumaczenie : Boisko jest własnością gminy i to radni decydują o regulaminie - tłumaczenia Pana K. śmieszne - o ile wiem regulamin stadionu uchwala Związek Piłkarski a nie rady gminy radni czy ktokolwiek inny. A to czy jest to trawnik, boisko czy stadion pozostawmy bez komentarza nasuwa się tylko myśl jak się starasz tak masz. Podziękować należy tylko Panu B.D z zarządu Notecianki za piękny budynek klubowy.
G
Gość
W dniu 26.05.2009 o 20:21, kibic napisał:

ja to bym na miejscu tego "inteligętnego" prezeska poszedł do Tytonia z michą kiełbachy na przeprosiny bo coś mi się zdaje, że od czasu jak Tytonia nie ma na boisku to Notecianka ma w plecy i poniżej



posypało się koło Fortuny "działacze" sobie sami to fatum zesłali bo los jest okrutny, masz rację kibicu, czarnego Tytonia nie było, kolejny mecz bardzo tragiczny, i nic nie pomogły wprowadzone na boisko dwa małe brązowe pieski czarni górą
G
Gość
W dniu 29.05.2009 o 21:33, Gość napisał:

Może warto ten plac zabaw uzgodnić z sanepidem i ochroną środowiska? Niech sie wypowiedzą czy to miejsce jest odpowiednie ze względu na spaliny?



E tam! Najważniejsze, że burmistrzowi się podoba!
G
Gość
Może warto ten plac zabaw uzgodnić z sanepidem i ochroną środowiska? Niech sie wypowiedzą czy to miejsce jest odpowiednie ze względu na spaliny?
G
Gość
W dniu 29.05.2009 o 18:00, Gość napisał:

Plac Zabaw dla dzieci będzie tworzony od dnia 1 czerwca. A wyjście macie łajzy obok gimnazjum. Nie ma łażenia po Barcinskiej. Najlepiej co metr to przejście. Oszaleli


Przepraszam ale czy wiesz ile zajmuje czasu przejście po piłkę, która wypadła na barcińską przez wejście od strony podstawówki? Jeżeli zostaną postawione odpowiednie piłkochwyty to może być i to jedno.
A co z resztą usterek, bo widzę, że jesteś w temacie?
G
Gość
W dniu 29.05.2009 o 19:12, Pałuczanin napisał:

Gościu ty sobie kpisz! Jak ten co podrabia bilety może się sam skontrolować i to uczciwie? skarbówka i tyle.Sens wypowiedzi jest taki, że spokojny pies wejść nie może, a chlać piwo i gorzałę podczas meczu można.I na to jest zgoda Można oficjalnie na oczach śmiesznych działaczy wnosić piwo na boisko, a pies wejść nie może! Jarzysz?Świętować to sobie możesz po meczu w miejscach do tego przeznaczonych, nie na boisku.Jeśli bandyckie zachowania pijanych kibiców to też świętowanie, to ja wysiadam.Poproś tatę niech ci wytłumaczy, albo załatw sobie "poczytaj mi mamo"


Niestety jak widzę "poczytaj mi mamo" to nawet zbyt poważny tekst abyś go zrozumiał!!, a dalsza dyskusja z Tobą to strata czasu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska