Wczoraj o godz. 21.45 volkswagenem podróżowało trzech mężczyzn w wieku 29, 21 i 17 lat. Zostali zatrzymani do kontroli. Podczas legitymowania zachowywali podejrzanie nerwowo.
Policjanci zdecydowali więc o przeprowadzeniu kontroli osobistej, w czasie której z nogawki 21-letniego pasażera wypadł pakunek. Znajdowało się w nim sześć woreczków z białym proszkiem. Wstępne badania wykazały, że była to amfetamina.
Z kolei kierowca samochodu zachowywał się tak, jakby był pod wpływem alkoholu. Urządzenie do sprawdzania trzeźwości nie potwierdziło tych podejrzeń. Policjanci użyli więc narkotestera. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem środków odurzających. Dodatkowo pobrano od niego krew do badań na zawartość zakazanych substancji. Jeżeli potwierdzą obecność narkotyku w organizmie, mężczyzna stanie przed sądem.
Na razie cała trójka została zatrzymana w policyjnym areszcie do wyjaśnienia.