Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Palikotowi nie pozostaje już nic innego, jak zgasić za sobą światło [wideo]

Jacek Deptuła
Dr Sławomir Sadowski: - Twój Ruch był kiedyś partią antysystemową
Dr Sławomir Sadowski: - Twój Ruch był kiedyś partią antysystemową nadesłane
Rozmowa "Pomorskiej" z dr. Sławomirem Sadowskim, politologiem UKW, o końcu Twojego Ruchu i kariery Janusza Palikota.

Cztery lata temu Janusz Palikot wprowadził do Sejmu czterdziestu posłów, dziś ma niewielkie koło poselskie. Czy to koniec Palikota i jego partii?
Nie wiem, czy to koniec samego Palikota, ale jego partii zapewne tak. Odchodzą kolejne bardzo znane osoby, jak ostatnio Andrzej Rozenek. Można to nazwać swego rodzaju ucieczką szczurów z tonącego okrętu. Szanse na reelekcję z list tej partii są żadne. Wprawdzie część członków Twojego Ruchu to osoby ideowe, które wierzyły, że coś mogą zmienić, ale rzeczywistość okazała się inna.

Na czym polegał największy błąd Palikota? Uciekinierzy z Twojego Ruchu twierdzą, że był zamordystą, inni - że przygniotło go własne ego.
Moim zdaniem Palikot bardzo szybko wkomponował się w istniejący system parlamentarny. A przecież jego ugrupowanie wchodziło do Sejmu jako antysystemowe, zbuntowane przeciwko istniejącej strukturze władzy. Tymczasem nieoczekiwanie jego ruch stał się podobny do reszty ugrupowań. Zniknęły gdzieś radykalne hasła, program też nie wyróżniał się niczym szczególnym i nie usprawiedliwiają tego tłumaczenia, że projekty ustaw nie weszły pod obrady. Mam nawet wrażenie, że Janusz Palikot i część jego działaczy bardzo wygodnie usadowili się w Sejmie i po prostu Twój Ruch z twarzą lidera stracił swoją dawną odmienność i świeżość. A właśnie dzięki nim Palikot był szefem trzeciej partii w Sejmie. Z naszego regionu wyróżniał się poseł Łukasz Krupa, ale pozostali byli bezimienni. Partia się kończy, kiedy jego politycy przestają być widoczni, kiedy nie mają pomysłów i siły przekonywania.

Przeczytaj również: Janusz Palikot: - Bez przerwy ktoś mi rzuca kłody pod nogi, próbuje wbić nóż w plecy [wideo]

Albo kiedy zabrakło skandali, świńskich łbów, publicznego picia alkoholu czy palenia marihuany?
Nawet skandale w wykonaniu Janusza Palikota czy jego ludzi też zniknęły. Nie mówię, czy to dobrze, czy źle, podkreślam jedynie, że Twój Ruch stał się kolejną nijaką partią. Na dodatek, o czym mówi się ostatnio, z podejrzeniami finansowych nieprawidłowości.

W tej sytuacji chyba lider SLD Leszek Miller zaciera ręce? Znika kolejne ugrupowanie rywalizujące o względy lewicowego elektoratu, a próby wcześniejszego łączenia okazały się niewypałem.
Te próby były dosyć groteskowe - SLD chciał zjednoczenia, ale na własnych warunkach, to samo Twój Ruch. Trudno myśleć o współpracy, jeśli nie bierze się pod uwagę interesów drugiej strony. Szczególnie Leszek Miller stawiał takie warunki - najpierw on, a później reszta może się do niego dołączyć. To tym bardziej dziwne, bo lider SLD jest także kompletnie wypalony i niczego nowego na lewicy nie jest w stanie wymyślić.

Ale wymyślił panią Magdalenę Ogórek, która w ewentualnym starciu z Januszem Palikotem może okazać się lepsza.
Ale pani Ogórek jest rzeczywiście uosobieniem dość bezwolnej lalki w rękach Millera. Myśląc o najwyższym urzędzie w państwie, trzeba mieć doświadczenie pracy w strukturach państwa. Palikot jest politykiem od wielu lat, kandydat PiS Andrzej Duda, był wiceministrem, podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta, członkiem Trybunału Stanu... To dość znaczące doświadczenia, w przeciwieństwie do pani Ogórek.
Czy Palikotowi uda się do końca miesiąca zebrać 100 tysięcy podpisów?
Bez sprawnego sztabu, który przeprowadzałby akcje zbierania podpisów, to raczej wątpliwe. Nie pomogą mu w tym żale, że wbito mu nóż w plecy, przeciwnie, to zagra na jego niekorzyść. Sondażowe poparcie cały czas oscyluje wokół jednego procenta, czasem dwóch. Tylko tyle.

Może kampania prezydencka wydobędzie jego partię z niebytu?
Nie ma to żadnych szans. Podobnie jak w jesiennych wyborach parlamentarnych. Januszowi Palikotowi rzeczywiście nie pozostaje już nic innego, jak zgasić za sobą światło. Nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, by Twój Ruch znów ożył.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska