Pałacowa galeria i komnaty w niedzielne popołudnie dosłownie pękały w szwach. Wystawa Zygmunta Szota i fotografii przyrodniczej oraz koncert grupy "Kontrapunkt" przyciągnął rzesze gości. To chyba dobrze wróży planom odnowy starej Oranżerii Skórzewskich.
Oranżeria w ostatnich miesiącach już sporo zyskała na wyglądzie - budynek znów jest oszklony, odnowione są też ściany. Dyrektor i pracownicy pałacu marzą, by stało się to miejscem spotkań towarzyskich i kulturalnych imprez.
Wspólnym hasłem niedzielnego spotkania było "Pamiętajcie o ogrodach". Popołudnie zaczęło się wernisażem Zygmunta Szota, nakielskiego malarza. W jego pracach często pojawiają się zabytkowe budowle. Artysta co także widać na jego płótnach ukochał sobie Lubostroń.
Niedzielnemu spotkaniu towarzyszyła też wystawa zdjęć członków Związku Polskich Fotografików Przyrody "Wiatrem i słońcem malowane".
Z koncertem muzyki poważnej wystąpiła kameralna grupa instrumentalno-wokalna "Kontrapunkt" z Nakła nad Notecią.