https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pani Irena z Bydgoszczy od trzech lat jest bezdomna. - Syn mnie domu pozbawił - mówi [wideo]

(PIO), (STYK)
Od kilkunastu dni piszemy o tragicznej historii Pani Ireny z Bydgoszczy, która od trzech lat jest bezdomna.

Od trzech lat kobieta jest bezdomna. - Syn mnie domu pozbawił - mówi 67-latka. - Mojej winy też trochę w tym było, bo mu to mieszkanie na Bartodziejach zapisałam. Zapomniałam jednak, żeby w akcie notarialnym znalazł się dopisek, że mam prawo przebywać tam do śmierci.

Przeczytaj także: Na Dzień Matki syn przyszykował jej niespodziankę. Wyrzucił ją z domu
Starsza pani utrzymuje, że syn "pożyczył" bez jej wiedzy jej dowód osobisty. Matkę wymeldował. - Potem raz, dwa mnie wygnał i mieszkanie sprzedał. Musiałam wyjść. Z tą torbą tylko - opowiada cicho pani Irena.
O mieszkanie była sprawa w sądzie. W prokuraturze też.

Do sprawy wrócimy też w czwartkowej "Gazecie Pomorskiej". Po tym jak nasz artykuł pojawił się na wielu portalach społecznościowych sprawą Pani Ireny zainteresowała się także między innymi telewizja Polsat.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
iso

1 piwko w tym wieku to oczyszcza nerki .

z
zosia

PRZESTROGA dla wszystkich mam co to synom przepisuja mieszkania bez adnotacji, że może tam do smierci mieszkać.Syn wyjeżdża za granicę tam pracuje a synowa kombinuje rozwód by po rozwodzie dostać swą schedę a teściowa pójdzie wcześniej "urzadzona" kilkoma pozyczkami przez synową na bruk. Znam takie przypadki jest ich bardzo dużo PRZESTROGA !!!!!!!!!!

a
ale jaja
W dniu 07.11.2013 o 10:07, sasiadka napisał:

Wczoraj zrobilam Pani Irence zdjecie w pubie pijacej piwko,tylko nie wiem jak mam je tu wkeic,

HAAAAAAAAAAAAAAAA WIDZIĄŁAM ! taka opuchnięta twarz to tylko alkoholika

 

 

Wczoraj zrobilam Pani Irence zdjecie w pubie pijacej piwko,tylko nie wiem jak mam je tu wkeic,

P
P
Prawda o włóczeniu się po spelunach i potajemnym robieniu fotek - zabolała, co?? :)
Ale przynajmniej nauczyłaś się pisać poprawnie słowo "alkohol", bo wcześniej pisałaś przez "ch" analfabetko :)
k
kąfidęt
W dniu 07.11.2013 o 12:21, P napisał:

Nie dość, że jesteś konfidentem, to jeszcze taką samą alkoholiczką, skoro włóczysz się po takich meliniarskich barach...

 

A może czasem lepiej być zalkoholizowaną konfidentką (tak tak: konfidentką a nie konfidentem - krynico mądrości wszelkiej...) - niż takim półgłówkiem jak ty?

P
P
W dniu 07.11.2013 o 15:17, Gość napisał:

Myślę że nie jest to konkurs ortograficzny i liczy sie treść

Jasne... nie uczmy się ortografii, nie wytykajmy błędów, nie zwracajmy uwagi na pisownię, piszmy kompletnie bez zasad i nie posyłajmy dzieci do szkół, bo i po co...???

m
mieszkanka bartodziej
W dniu 07.11.2013 o 12:21, P napisał:

Nie dość, że jesteś konfidentem, to jeszcze taką samą alkoholiczką, skoro włóczysz się po takich meliniarskich barach...

Nie bardzo rozumiem,konfidentem?,może warto pokazać drugą strone Pani Irenki,bo opowiada same głupoty

G
Gość
W dniu 07.11.2013 o 12:18, P napisał:

Abstrahując od pani Irenki, to ty też powinnaś się wstydzić swojego analfabetyzmu... tyle błędów ile zrobiłaś, to pewnie nawet dziecko z podstawówki by nie zrobiło!

Myślę że nie jest to konkurs ortograficzny i liczy sie treść

P
P
W dniu 07.11.2013 o 10:07, sasiadka napisał:

Wczoraj zrobilam Pani Irence zdjecie w pubie pijacej piwko,tylko nie wiem jak mam je tu wkeic,


Nie dość, że jesteś konfidentem, to jeszcze taką samą alkoholiczką, skoro włóczysz się po takich meliniarskich barach...
P
P
W dniu 07.11.2013 o 09:36, Gość napisał:

Jestem mieszkanka tego bloku i od lat znam ta rodzine, chlopak naprawede nie mial lekko.Jego rodzice to alkocholicy i nie interesowali sie wogole synem, pod opieke wziela go babcia, i dala mu nowy dom ze spokojem.Po rozwodzie rodzicow do Pani Irenki schodzili sie menele zawsze z butelka czegos.Pani Irenak chlala, szczala, puszczala sie na podworku,syn to tylko sie za nia wstydzil.A jesli chodzi o mieszkanie to miala je zadluzone dlatego trzeba bylo je sprzedac, miala sie leczyc jednak tego nie zrobila.Wnerwiam sie czytajac ten artykol bo juz wystarczajaca krzywde zrobila synowi i jeszcze smie go oczerniac.A gdzie codziennie mozena ja spodkac? na rogu Baltyckiej i Glowackiego jest pijalnia piwa, tam wlasnie spedza czas, albo przy rynku popijajac piwko.Do przytulku czy innej instytucji nie chce ona isc bo tam warunek jest jeden nie mozna pic.Gazeto zanim cos napiszecie sprawdzajcie wiadomosci, a Pani powinna sie wstydzic


Abstrahując od pani Irenki, to ty też powinnaś się wstydzić swojego analfabetyzmu... tyle błędów ile zrobiłaś, to pewnie nawet dziecko z podstawówki by nie zrobiło!
s
sasiadka

Wczoraj zrobilam Pani Irence zdjecie w pubie pijacej piwko,tylko nie wiem jak mam je tu wkeic,

G
Gość

Jestem mieszkanka tego bloku i od lat znam ta rodzine, chlopak naprawede nie mial lekko.Jego rodzice to alkocholicy i nie interesowali sie wogole synem, pod opieke wziela go babcia, i dala mu nowy dom ze spokojem.Po rozwodzie rodzicow do Pani Irenki schodzili sie menele zawsze z butelka czegos.Pani Irenak chlala, szczala, puszczala sie na podworku,syn to tylko sie za nia wstydzil.A jesli chodzi o mieszkanie to miala je zadluzone dlatego trzeba bylo je sprzedac, miala sie leczyc jednak tego nie zrobila.Wnerwiam sie czytajac ten artykol bo juz wystarczajaca krzywde zrobila synowi i jeszcze smie go oczerniac.A gdzie codziennie mozena ja spodkac? na rogu Baltyckiej i Glowackiego jest pijalnia piwa, tam wlasnie spedza czas, albo przy rynku popijajac piwko.Do przytulku czy innej instytucji nie chce ona isc bo tam warunek jest jeden nie mozna pic.Gazeto zanim cos napiszecie sprawdzajcie wiadomosci, a Pani  powinna sie wstydzic

c
czytelniczka prasy

~Aleksandra~

 

Goście

Napisano 22 październik 2013 - 08:31:09

Tak się składa, że od 32 lat mieszkam w tym samym bloku na Bartodziejach... warto...bardzo warto dotrzec do syna i wysłuchać jego prawdy! A prawda nie jest tak obiektywna jak przedstawia artukuł... Pani "Barbara" zrobiła ze swojego mieszkania na Bartodziejach "encyklopedyczną" melinę, schodziły sie tam "menty" z całej dzielnicy...piła, piła, piła...czesto chodziła pijana i pobita... piła w parkach, piła nad "Balatonem" i pije nadal... Ile upokorzenia, ile wstydu za matkę spotkało dorastającego chłopaka. To właśnie żeby ja ratować i odizolować od  meliniarskiego towarzystwa, syn "przeprowadził" matkę na Błonie...ona jednak z uporem maniaka wracała na swoje śmieci. Bardzo często pijana zostawała na ławce na przystanku, bo uciekł jej ostatni autobus na Błonie, bardzo często nie była w stanie do niego wsiąść. Jednego roku ewakuowano cały  wieżowiec, bo pani Basia zadzwoniła na policję, że podłożyła w klatce bombę...150 rodzin spędziło kilka godzin w okolicznych parkach i krzakach...w strachu i stresie, bo w mieszkaniach pozostawiali swój dobytek, swojej zwierzęta...Pani basia to nie jest nieskazitelna, biedna, starsza kobieta...ona sobie bardzo mocno zapracowała na to, co teraz ma. Może warto dowiedzieć się wiecej...np. dlaczego pani Basia nie mieszka już na Błoniu??? tylko wróciła na "stare śmieci" i zaczęła grać na ludzkich emocjach?

Zapraszam do osiedlowej pijalni piwa...tam pani Basia często spędza swoje dni...az do zamkniecia...a potem...a potem pada, gdzie stoi!

 

~Bydzia~

Goście

Napisano 22 październik 2013 - 12:09:29

Historia Pani Ireny jest nie do końca kompletna.

Ta Pani po Bartodziejach krąży nie od kilku miesięcy ale od kilku lat. Jeszcze jako mieszkanka bloku na tym osiedlu miała problemy z alkoholem i chyba to jest jedna z przyczyn jej bezdomności.

Kolejna sprawa to fakt, że  ta „biedna” kobieta pod wpływem alkoholu staje się bardzo agresywna (łącznie z rękoczynami).

Natomiast patrole Policji i Straży Miejskiej traktuje jak bezpłatny (prywatny) transport. Kiedy lokatorzy klatek, w których koczuje kobieta informują  Ją, że na ma opuścić budynek bo inaczej powiadomią np. Policję, Pani Irena z rozbrajającą szczerością stwierdza „Proszę dzwonić” i spokojnie czeka na transport.

 

 

Bydzia

 

Oto i druga strona medalu - wypowiedzi znających bohaterkę reportaży osobiście - po poprzednich alarmujących doniesieniach prasowych

 

 

 

c
czytelniczka prasy
W dniu 06.11.2013 o 15:57, fdsa napisał:

jeszcze jedno ? niedługo co dzień po 3 razy będziecie pisać o tym. :/ wstyd. kobieta powinna okupować urząd miasta jeśli ten n ie chce pomóc . !

 

 

Dlaczego wszyscy dyskutuja, pisza prowadza wywiady i na tym nic wiecej, korupcja i urzedasow ktora wymeldowala ta kobiete wyrzucic na ulice na miesiac niech zobaczy co to jest a jej syna poprostu wylac na ulice , zablokowac splate kredytu zablokowac mu pensje jesli pracuje i miasto niech wreszcie jej pomoze bez bezsensownych sadow to musi nastapic natychmiast. Ludzie pomozcie tej kobiecie, ona tyle lat pracowala dla Polski, niech ta Polska pomoze jej!!!

 

Może zanim napiszecie takie stanowcze i pryncypialne komentarze spróbujecie poznać także tzw. drugą stronę medalu?

Ten  mało rzetelny -

mówiąc eufemistycznie - materiał prasowy nie jest pierwszym i jedynym w tej sprawie...

S
Sofia

Dlaczego wszyscy dyskutuja, pisza prowadza wywiady i na tym nic wiecej, korupcja i urzedasow ktora wymeldowala ta kobiete wyrzucic na ulice na miesiac niech zobaczy co to jest a jej syna poprostu wylac na ulice , zablokowac splate kredytu zablokowac mu pensje jesli pracuje i miasto niech wreszcie jej pomoze bez bezsensownych sadow to musi nastapic natychmiast. Ludzie pomozcie tej kobiecie, ona tyle lat pracowala dla Polski, niech ta Polska pomoze jej!!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska