https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pani Janinie śpiewają teraz 200 lat

EF
Stulatka z rodziną i gośćmi.
Stulatka z rodziną i gośćmi. Ewelina Fuminkowska
Janina Kozińska jest pierwszą Aleksandrowianką, która w tym roku skończyła sto lat. Swój jubileusz obchodziła 16 stycznia. Druga pani swoje urodziny obchodzić będzie w lipcu.

Aleksandrów Kujawski. Setne urodziny Janiny Kozińskiej

Pani Janina urodziła się w zaborze rosyjskim w Kolonii Krotoszyn. Zamieszkała z rodzicami i szóstką rodzeństwa (4 braci, 2 siostry) w 9 ha gospodarstwie rolnym. Gdy miała 21 lat wyszła za mąż i przeprowadziła się do Bądkówka. Tam do wojny prowadziła 7 ha gospodarstwo. W maju 1942 roku, wraz z mężem, została wywieziona na roboty do Niemiec, a jesienią w 1944 roku do Holandii na okopy. Po zakończeniu działań wojennych, jesienią 1945 roku, wróciła do Polski. Dwa tygodnie po powrocie zmarł jej mąż.

Przeczytaj także:Nie zawiedli i zebrali ponad 18 tysięcy złotych

- Babcia dobrze wspomina czas spędzony w Niemczech - dodaje jej wnuk Rafał Koziński. - Nie raz mówiła, że tam była praca dla wszystkich. Nie była również źle traktowana.

W 1946 roku powtórnie wyszła za mąż za Franciszka Kozińskiego, a trzy lata później urodził im się syn Sylwester.

W 1977 roku wraz z mężem zdali ziemię i przeprowadzili się do Aleksandrowa Kujawskiego. Wtedy też ponownie została wdową i zamieszkała u syna i synowej. Doczekała się dwóch wnuków - Rafała i Sylwii, oraz czterech prawnuków: 14 letniego Krzysztofa Kozińskiego, 14-letniego Jana, 10-letniej Julii i 9 -letniej Hanny Augustyniak.

Pani Janina jest w świetnej kondycje. Nie pozwala nikomu wykonywać za siebie wielu czynności, nie zasłania się wiekiem. Jednak nie zna recepty na tak długie życie.
- Mama prawie w ogóle nie chorowała - mówi syn Sylwester. - Czuje się dobrze, jest komunikatywna, wesoła.
- W swoim życiu miała może dwa razy grypę - dodaje synowa Barbara. - Mama zawsze podkreśla, że ciężko pracowała.
Pani Janina, jak zdradza synowa, nie odmawiała sobie wielu rzeczy. Do tej pory lubi tłustsze mięso, codziennie wypija prawie butelkę mleka, z wędlin jada tylko gotowaną szynkę. - Mama nigdy nie paliła, a alkohol to jedynie przy okazji pół kieliszka - dodaje pani Barbara.

Z rodzeństwa pani Janiny żyje jeszcze jej 93-letnia siostra.

Z okazji setnych urodzin Jubilatkę odwiedził Andrzej Cieśla, burmistrz miasta wręczając prezent, a także Franciszek Szczęsny, kierownik KRUS informując, że od 16 stycznia, z okazji swoich setnych urodzin, będzie otrzymywać dodatek do swojej emerytury.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Brawo dla Jubilatki! Brawo p. Andrzeju!

Andrzej, zyczenia złozone , pospiewałeś jubilatce a teraz wez sie Ku rwa za robote bo to miasto potrzebuje zainteresowania a nie tylko historii
G
Gość
Brawo dla Jubilatki! Brawo p. Andrzeju!

Andrzej, zyczenia złozone , pospiewałeś jubilatce a teraz wez sie Ku rwa za robote bo to miasto potrzebuje zainteresowania a nie tylko historii
G
Gość
Brawo dla Jubilatki! Brawo p. Andrzeju!

I kolejne parcie na szkło a wykonaniu Andrzeja.
(a jubilatka skromna gdzieś tam z boku , centralnie ten, co ma parcie ....).
G
Gość
Brawo dla Jubilatki! Brawo p. Andrzeju!

I kolejne parcie na szkło a wykonaniu Andrzeja.
(a jubilatka skromna gdzieś tam z boku , centralnie ten, co ma parcie ....).
p
przemek
a ktory bedzie lepszy caly karaj jest patologiczny od morza do tatr lepiej moze bedzie za 25 lat
M
Mieszkanka Szkolnej.
Brawo dla Jubilatki! Brawo p. Andrzeju!

Ile ci Andrzej płaci za wpisy ?. Z tego co słychać na mieście to wiele osób czeka, aby pozbyć się tego człowieka, który nic nie robi dla miasta.
j
jan
Brawo dla Jubilatki! Brawo p. Andrzeju!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska