Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park 1000-lecia w Chojnicach: zielona wizytówka, ale bardzo brudna

Redakcja
Andrzej Gąsiorowski często jest w parku 1000-lecia.
Andrzej Gąsiorowski często jest w parku 1000-lecia. Maria Eichler
Park 1000-lecia koncentruje na sobie uwagę, mimo że jego rewitalizacja nie jest już nowinką. Wielu chojniczan chwali to miejsce jako doskonałe na spacery. Ale czy wszystko jest tam OK?

Była mowa już o drogocennych tabliczkach z nazwami parkowych alejek, ale łyżkę dziegciu włożył też radny Andrzej Gąsiorowski, szef komisji budżetu i przewodniczący osiedla nr 9, który często po parku 1000-lecia spaceruje.

Zauważył, że kiepsko wyglądają tabliczki w ogrodzie botanicznym, którymi oznacza się rosnące tu kwiaty i krzewy. - Są nieczytelne - mówił na ostatniej sesji rady miejskiej. - I trzeba by je bardziej zabezpieczyć przed wandalami.

Przeczytaj także: Które urzędy skarbowe zwracają najszybciej pieniądze z PIT? [mapa]

Bo jest, niestety, tak, że nie wszystkim piękne otoczenie się podoba. Niektórym wręcz zawadza i póki czegoś nie zniszczą, to nie czują się dobrze.

Radny nie poprzestał na tabliczkach. Zauważył, że zwłaszcza w weekendy chluby parkowi nie przynoszą śmieci walające się wokół koszy. - Park wygląda fatalnie - recenzuje Gąsiorowski. - Ktoś jest za to odpowiedzialny, trzeba tego dopilnować, bo jest to wyjątkowo nieestetyczne.

Gąsiorowski podkreślił, że nie jest pewny, czy rozrzucone śmieci to efekt działań wandali, czy zwierzyny. Tak czy owak trzeba sprawdzać stan pojemników także w dni wolne, bo w soboty i niedziele ludzie chętnie spacerują w tym zakątku miasta, a taki widok skutecznie odstrasza.

- A przecież zależy nam, żeby park był odbierany jako coś dobrego - mówi radny.

Ma też uwagi do oświetlenia. Nie rozumie, dlaczego na bulodromie i w skateparku bywa i tak, że lampy są włączone w nocy. - Niepotrzebnie - kwituje. - Trzeba to uregulować. Dyskusji nie było, bo sprawy wydają się oczywiste. - Uaktywnię wydział komunalny - zapowiedział burmistrz Arseniusz Finster.

Smutne jest to, że nie pomaga nawet oko kamery, by wychwycić przypadki wandalizmu. A jak wynika z informacji Straży Miejskiej, ta wciąż modernizuje system monitoringu miejskiego. W ostatnich tygodniach kamery pojawiły się w kilku nowych miejscach, m.in. w sąsiedztwie ul. Broniewskiego, na boisku szkół podstawowych nr 1 i 2, przy ul. Kartuskiej.

Wymieniono urządzenia przy skrzyżowaniu ulic Kościerskiej, Gdańskiej i Świętopełka, na placu św. Jerzego, ul. Swarożyca, Parkowej, Podmurnej, Wałowej (przy postoju TAXI), boisko przy ul. Kartuskiej. W sieci monitoringu funkcjonuje 69 kamer zewnętrznych (w tym 25 obrotowych) i 50 wewnętrznych w budynkach.

Wideo: Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju (18.01.2018)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska