https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Park aktywnej rehabilitacji: Dlaczego w 2007 r. pieniądze z programu regionalnego był odpowiednie, a teraz nie?

(ast)
Tak ma wyglądać Europejski Park Aktywnej Rehabilitacji i Sportu
Tak ma wyglądać Europejski Park Aktywnej Rehabilitacji i Sportu Fot. materiały Centrum Onkologii
Centrum Onkologii nie dostanie dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego. Tymczasem 2 lata temu Piotr Całbecki sugerował, by placówka właśnie w RPO szukała pieniędzy.

Bydgoskie Centrum Onkologii chce zbudować w Fordonie Europejski Park Aktywnej Rehabilitacji i Sportu. Inwestycja ma kosztować ponad 36 milionów złotych. Udało się już zdobyć 13 milionów na wkład własny do budowy PARiS. Kwotę 6,5 mln zł da m.in. spółka Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne.
Resztę pieniędzy na inwestycje szpital chciałby dostać z Regionalnego Programu Operacyjnego. Jednak marszałek województwa (o czym pisaliśmy na początku tygodnia) odmawia.

- Pieniądze z RPO mają trafiać w przypadku placówek na doposażenie i poprawę ich jakości, a nie na budowę nowych - informowała kilka dni temu na naszych łamach Beata Krzemińska, rzecznik marszałka. Sugerowała też, by pieniędzy szukać w innych miejscach, m.in. w ministerstwie zdrowia.

Tymczasem w kwietniu 2007 roku marszałek Piotr Całbecki napisał do Zbigniewa Pawłowicza, dyrektora Centrum Onkologii, m.in., że "istnieje możliwość ubiegania się o dofinansowanie inwestycji pn. Europejski Park Aktywnej Rehabilitacji z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego".

- W 2007 roku marszałek uważał, że właśnie RPO jest źródłem finansowania, dziś uważa, że nie. Jak to możliwe? - pyta Mieszko Czarnecki z biura prasowego Centrum Onkologii.
- List o którym mowa, jest dowodem, że marszałek szuka źródeł finansowania tej inwestycji i wspiera ją od samego początku - odpowiada Waldemar Pankowski z departamentu polityki regionalnej urzędu marszałkowskiego w Toruniu. - Od początku roku 2007 trwały prace nad przygotowaniem Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. W naszym RPO początkowo zaplanowane było wspieranie nowych inwestycji w służbie zdrowia. Jednak linia wyznaczająca granicę dofinansowania dla programów operacyjnych: regionalnych, krajowych i europejskich, to uniemożliwiła - dodaje Pankowski.

Zdaniem Waldemara Pankowskiego, marszałek dał już pieniądze na PARiS. - Zarząd województwa zaplanował wesprzeć budowę Parku Aktywnej Rehabilitacji i Sportu środkami ze spółki stworzonej przez Urząd Marszałkowski - Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne - kwotą blisko 6 ,5 miliona złotych.

Zdaniem Jana Szopińskiego, radnego sejmiku województwa, marszałek, gdyby tylko chciał, mógłby wpisać budowę parku aktywnej rehabilitacji na listę projektów RPO. - Samorząd województwa powinien być zainteresowany stworzeniem takiej placówki - dodaje.

- Jeżeli nie dostaniemy pieniędzy z RPO, to istnieje możliwość sfinansowania inwestycji z kredytu komercyjnego. Pytanie tylko, czy to jest gospodarne? - zastanawia się Mieszko Czarnecki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tadszaf
Jak można iść do przodu dla aktywnej rehabilitacji jak niepewność pomocnej dłoni od Mrszałka?
w
wyborca
Całbecki ze względu na swoje niekompetencje lub zlą wolę powinien być jak najszybciej odwołany. To jest kolejny dowód na niepoważne traktowanie naprawdę pierwszoplanowych spraw,podczas gdy na toruńskie fanaberie zawsze znajduje fundusze.Pod jego rządami region znajduje się na przedostatnim miejscu w kraju pod względem jakości życia. Ma co jeszcze czeka PO i PIS ociągając się z usunięciem go ze stanowiska?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska