Inwestycję trzeba będzie sfinansować z kredytu bądź obligacji, bo spółka „Aquapark Bydgoszcz” nie ma pieniędzy na realizację obiektu. Ma kosztować aż ponad 200 milionów.
Od wielu miesięcy trwają więc negocjacje z bankami na temat sfinansowania inwestycji. - Najpoważniejsze rozmowy prowadzimy teraz z dwoma bankami, chociaż w grę wchodzi też trzeci - mówi Artur Bielski, prezes spółki „Aquapark Bydgoszcz”. - W piątek, na czele z prezydentem, jedziemy na kolejne negocjacje.
Bydgoska delegacja będzie próbowała m.in. przekonać bank, że zaproponowany przez nich 20-letni okres kredytowania jest zbyt krótki.
Na razie park wodny można oglądać w...internecie. Na stronie www.aquapark.bydgoszcz.pl można m.in. zobaczyć wizualizację obiektu. Bydgoski aquapark będzie miał m.in. pływalnię o wymiarach olimpijskich oraz basen rekreacyjny ze sztucznymi falami i grotą z jacuzzi. A do tego wodospady, gejzery, bicze wodne.
(ast)
