Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Partyzanckim szlakiem do Lipowej

Marek Weckwerth
Niektóre drewniane chałupy w borowiackiej wsi Krąg liczą już około 200 lat. Ta, choć zelektryfikowana, jest najstarsza.
Niektóre drewniane chałupy w borowiackiej wsi Krąg liczą już około 200 lat. Ta, choć zelektryfikowana, jest najstarsza. fot. Marek Weckwerth
Okolice borowiackich wsi Krąg i Lipowa Tucholska to wysunięty najdalej na północ fragment regionu kujawsko-pomorskiego. Malownicze to tereny, zielone, a przy tym naznaczone historią walk AK z hitlerowcami, a potem z siłami Urzędu Bezpieczeństwa.

Nasza droga wiedzie ze wsi Krąg (pisaliśmy o niej w ostatnim wydaniu turystyki) drogą równoległą do Jeziora Długiego. Ten malowniczy akwen (55 ha) rozciąga się na północny- wschód od wsi. Dokładnie na północ od Kręgu znajdują się rozległe łąki, ciągnące się aż po wieś Mosna.

Przy wylocie ze wsi w kierunku leśniczówki Zielony Dół stoi dębowy krzyż, szczęśliwą drogę wskazując. Ustawiono go na miejscu znacznie starszego krzyża. Nieco dalej nad jezioro odchodzi droga do ośrodka wczasowego SAM-BA.

Zielony Dół
Docieramy do leśniczówki Zielony Dół w nadleśnictwie Woziwoda.

Leśniczówka przycupnęła przy północnym brzegu Jeziora Długiego, opodal drogi Czersk - Śliwice. Na terenie leśniczówki rośnie pomnikowy cis pospolity dwuwierzchołkowy o obwodzie 112 i 104 cm i wysokości ok. 14 m.

W leśnictwie Zielony Dół można też oglądać pomnikowe dęby szypułkowe oraz żeremia bobrów na zarastającym jeziorku (użytek ekologiczny Rucał).

Kontakt
Leśniczy Wiesław Kiedrowski, tel. 0-52/ 398-46-74.

W leśniczówce można poprosić o nocleg (4 osoby). W każdym razie, leśniczy zapewnia, że turysta w potrzebie nie zostanie pozostawiony bez pomocy.

Ten, kto zamierza dotrzeć do Lipowej Tucholskiej, powinien pomaszerować drogą w kierunku Śliwic (na prawo). Jednak ok. 1000 metrów dalej szosę przecina niebieski Szlak Partyzantów AK, na który warto wstąpić (z drogi w lewo).

Wielki Las
Tak trafiamy do uroczyska Wielki Las, gdzie znów atrakcją są pomnikowe drzewa: dąb szypułkowy o obwodzie 298 cm i wysokości 20 m oraz czteropienny cis pospolity o obwodach pni od 45 do 80 cm i wysokości do 8 m.

Za tydzień
W przyszły piątek zapraszam na ziemię chełmińską. Odwiedzimy gotycki kościół w Sarnowie, którego ozdobą jest m.in. lampa wotywna generała Hallera - dowódcy "Błękitnej Armii". W okresie międzywojennym generał mieszkał w pobliskim Gorzucewie. Zobaczymy też studnię artezyjską w Wałdowie Szlacheckim, zwiedzimy podgrudziądzkie lasy i ukryte tam umocnienia niemieckie z I wojny światowej.

Wreszcie skorzystamy z uciech, jakie oferuje Geotermia Marusza, czyli zespół geotermalnych basenów solankowych. Czy uda się w jednym odcinku? Zobaczymy!
Tam gdzie szlak AK skręca niemal pod kątem prostym na północ, my skręcamy w prawo na śródleśną drogą. Ta zawiedzie nas prosto do stacji w Lipowej Tucholskiej.

Gdyby jednak dalej za niebieskimi znakami kroczyć, dojdziemy do miejscowości Szlachta, gdzie szlak się kończy. Szlachta leży już na terenie województwa Pomorskiego - w klinie wciskającym się w Kujawsko-Pomorskie.

Szlak Partyzantów AK
Niebieski Szlak Partyzantów AK (103,1 km) jest sam w sobie ciekawą propozycją na poznanie borowiackich tajemnic. Rozpoczyna się przy stacji PKP Czersk Świecki, a kończy na stacji w Szlachcie.

Przebiega m.in. przez Błędno nad Wdą (ważna stacja na kajakowym szlaku), Śliwiczki i Śliwice, źródła rzeki Stążki, akwedukt w Fojutowie, rezerwat cisów nad Czerską Strugą, Ostrowite i Krąg.

Lipowa Tucholska
Ukryta w gęstwie borów Lipowa Tucholska jest wbrew pozorom dobrze skomunikowana ze światem. To za sprawą linii kolejowej Bydgoszcz - Wierzchucin - Kościerzyna.

W czasach parowozów Lipowa tętniła życiem. Toteż budynek stacyjny tu spory i wieża ciśnień z 1952 roku wysoko wznosząca swą głowę nad okolicę. Są i tradycyjne ramiona semaforów.

Wraz ze stacją Szlachta Lipowa stanowiła węzeł krzyżujących się szlaków kolejowych - ten drugi prowadzi na Czersk, a w przeciwną stronę - na Śliwice, Tleń i Osie.

Lipowa była jedną z ostatnich stacji w naszym kraju, na której wydawano (do 2002 roku) bilety kartonikowe (system Edmond-sona), o czym z rozrzewnieniem wspominają pasjonaci kolejnictwa i kolekcjonerzy.

Teraz nie wydaje się żadnych, bo kasa zamknięta na cztery spusty. A jednak magia tego miejsca pozostała. Wciąż jeżdżą pociągi, teraz głównie nowoczesne szynobusy.

Tragedia Inki
Ze stacją w Lipowej Tucholskiej związana jest historia młodziutkiej sanitariuszki i łączniczki AK Danuty Siedzikówny, pseudonim Inka.

Danuta była sanitariuszką w V Brygadzie Wileńskiej AK dowodzonej przez słynnego majora Zygmunta Szyndzielarza - "Łupaszkę". Historię Inki przedstawił na stacji w Lipowej Adam Giro - Syryński, uczestnik wycieczki Klubu Turystyki Pieszej "Wędrownik" w Bydgoszczy, miłośnik historii.

Inka została aresztowana przez UB. Była torturowana i poniżana, ale nie wydała swych towarzyszy broni. Agenci UB przywozili ją na stację w Lipowej, starając się tym podstępem zwabić w pułapkę akowców. Nie udało się.

W roku 1946 Inka została ostatecznie stracona w gdańskim więzieniu UB po krótkim, przypominającym farsę procesie. Nie wiadomo gdzie ją pochowano. Przed śmiercią wysłała list pożegnalny do znajomych z Gdańska - pań Mikołajewskich.

Prosiła w nim, by przekazały jej babci, że "zachowała się jak trzeba". W chwili śmierci miała 17 lat. Jej rodzice także nie przeżyli wojny: ojciec zmarł w Teheranie po ewakuacji armii Andersa z Rosji, zaś matkę zamordowało w Białymstoku gestapo.

W roku 2007 wyemitowano spektakl Teatru Telewizji w reżyserii Natalii Korynckiej-Gruz pt. "Inka 1946. Ja jedna zginę".

Na stacji Lipowa Tucholska doszło do starcia żołnierzy AK z silnym oddziałem Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Jak przypomina Adam Giro- Syryński, oba oddziały stały po przeciwległych stronach linii kolejowej i przekrzykiwały się "argumentami". Ostatecznie doszło do wymiany ognia. Dowódca oddziału KBW zginął, zaś jego oddział złożony z młodych, niedoświadczonych żołnierzy z poboru poszedł w rozsypkę.

Szlak Stu z Nieba
W Szlachcie, gdzie kończy się niebieski Szlak Partyzantów AK, rozpoczyna się także 58-kilometrowy czerwony Szlak Stu z Nieba. To również szlak partyzancki.
Można nim wędrować przez Śliwice, Śliwiczki do Warlubia.

Dojazd
Najlepszy dojazd zapewniają szynobusy (możliwość przewozu rowerów). Wyjazd z dworca Bydgoszcz - Główna o godz. 7.22 do Wierzchucina. W Wierzchucinie przesiadka i odjazd o godz. 8.45 do Lipowej Tucholskiej. Powrót o godz. 16.37.
Przesiadka w Wierzchucinie i odjazd o 17.18 do Bydgoszczy.

Rajd Młodego Turysty
Regionalny Oddział PTTK "Szlak Brdy" w Bydgoszczy przygotowuje w najbliższą niedzielę dwie ciekawe imprezy.

- Komisja Turystyki Pieszej zaprasza na 19. Rajd Młodego Turysty. Zbiórka o godz. 10.00 na pętli autobusowej Tatrzańskie w nowym Fordonie. Trasa (8 km) wiedzie przez Mariampol, Miedzyń, Czarną Górę, Dolinę Śmierci. Na zakończenie planowane jest ognisko (zabrać kiełbaski!) i konkurs wiedzy turystyczno-krajoznawczej.
Organizatorzy zapraszają szczególnie dzieci i młodzież z rodzicami lub opiekunami.

- Także w niedzielę Klub Turystów Pieszych "Wędrownik" zaprasza na rajd po Puszczy Bydgoskiej. Trasa Cierpice - Przyłubie ma 16 km.

Dojazd z Bydgoszczy pociągiem. Zbiórka w holu dworca Bydgoszcz Główna o godz. 8.40, odjazd pociągu o 9.04. Powrót do Bydgoszczy w godz. 16.20 - 16.45.
Szczegółowe informacje u Zbigniewa Wróblewskiego, tel. 0-600- 799- 977.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska