Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pas i pyda to wciąż recepta na wychowanie? Przemoc w rodzinie to palący problem

mc
Robert Lubrant (pierwszy z prawej) twierdzi, że procedura Niebieskich Kart daje szansę pomocy ofiarom przemocy. Ale tylko wtedy, gdy osoby zaangażowane w tę pomoc wykazują chęci: - Nawet jeszcze przed wejściem w życie przepisów pozwalających odizolować agresora od rodziny w ciągu doby radziliśmy sobie inaczej. Było to bardziej skomplikowane i wymagające sporego zaangażowania, ale eksmisję, na przykład agresywnego ojca można było przeprowadzić. I to nawet zimą. Wszystko zależy od chęci, zaradności i zaangażowania członków zespołów interdyscyplinarnych. (na zdj. obok Lubranta siedzą Marek Koliński, ekspert wydziału prewencji bydgoskiej KWP oraz Aleksandra Myszka, kierownik Specjalistycznego Ośodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Tucholi)
Robert Lubrant (pierwszy z prawej) twierdzi, że procedura Niebieskich Kart daje szansę pomocy ofiarom przemocy. Ale tylko wtedy, gdy osoby zaangażowane w tę pomoc wykazują chęci: - Nawet jeszcze przed wejściem w życie przepisów pozwalających odizolować agresora od rodziny w ciągu doby radziliśmy sobie inaczej. Było to bardziej skomplikowane i wymagające sporego zaangażowania, ale eksmisję, na przykład agresywnego ojca można było przeprowadzić. I to nawet zimą. Wszystko zależy od chęci, zaradności i zaangażowania członków zespołów interdyscyplinarnych. (na zdj. obok Lubranta siedzą Marek Koliński, ekspert wydziału prewencji bydgoskiej KWP oraz Aleksandra Myszka, kierownik Specjalistycznego Ośodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Tucholi) Paweł Skraba
Trzy czwarte ofiar przemocy rodzinnej w Kujawsko-Pomorskiem to kobiety. Mężczyźni stanowią 16 proc. pokrzywdzonych, a dzieci 9 proc. To dane policji. Jak zaradzić fali agresji w zaciszu czterech ścian? To temat dzisiejszego spotkania u wojewody Ewy Mes.

Ta problematyka była przewodnim motywem konferencji poświęconej przemocy w rodzinie, która odbyła się w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy. Uczestniczyli w niej policjanci, pracownicy pomocy społecznej z całego regionu i wojewoda Ewa Mes. Gościem była minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania.

- Pamiętajmy, że przemoc to nie tylko zadawanie fizycznego cierpienia - zaznacza dr Agnieszka Latoś, socjolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. - Mówimy o handlu ludźmi, mobbingu, przemocy w szkole i przemocy psychicznej. Tę ostatnią szczególnie trudno udowodnić. Co nie znaczy, że jest to niemożliwe.

W sukurs Latoś przyszedł Marek Koliński Marek Koliński z wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy: - Policjanci coraz częściej zauważają i stwierdzają przypadki przemocy psychicznej. W 2012 roku takich przypadków było u nas 1509.

Czytaj też: Masakra. Co się dzieje? - mówią. W ciągu ostatnich dwóch tygodni w Bydgoszczy opieka społeczna odebrała rodzinom 12 dzieci

Robert Lubrant, szef stowarzyszenia Bezpieczeństwo dziecka i bydgoskiego zespołu ds. przeciwdziałania przemocy twiedzi, że sprawcę maltretowania można obecnie odizolować w ciągu doby: - Taką możliwość dają rozwiązania w ramach programu Niebieska Karta. Wszystko zależy jednak od podejścia ludzi - pracowników pomocy społecznej, policji, nauczycieli.

Aleksandra Poeplau, pełnomocnik wojewody ds. niepełnosprawnych i rodziny zauważa: - O przemocy możemy mówić już otwarcie. Nie ma głosów oburzenia, jak w 1999 roku, gdy rozmawialiśmy na ten sam temat w tej samej sali. Mieliśmy wtedy rekwizyty, były to pasy i pydy służące do bicia dzieci. Po spotkaniu ludzie dzwonili i pytali: - Czy wy tam wszyscy powariowaliście? Przecież w rodzinach nie jest aż tak źle!

W ubiegłym roku w regionie założono 2151 nowych Niebieskich Kart.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska